Skocz do zawartości
Nerwica.com

Rafał_młody

Użytkownik
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Rafał_młody

  1. Rafał_młody, nie sądzę, żeby osoba, która ma w sobie tyle agresji była w stanie pomóc komukolwiek a już zwłaszcza osobom z depresją lub nerwicą. Myślę, że Ty sam potrzebujesz pomocy i zawsze możesz o tym pogadać. Ale z ofertą pomocy własną lepiej się nie wychylaj w tym gronie, bo reakcja będzie taka jaka jest. Tu większość ludzi ma za sobą ciężkie przeżycia i są to tylko indywidualne doświadczenia z którymi radzimy sobie na miarę możliwości. Czasem potrzebujemy się wygadać...

     

    Tu nie chodzi o to że mam problem, po prostu mam to w genach : ) czasem ludzie są spokojni a czasem tacy jak ja - mówią co myślą i nie dadzą sobie w kasze dmuchać :) u mnie to jest "rodzinne' więc naprawdę nie doszukuj się już żadnych problemów w moim życiu : P

  2. Ale brak szacunku do drugiego człowieka to już inna kwestia...

    I masz rację. Na to nikt z nas nie poradzi.

    Ja mam szacunek do każdego, kto na niego zasługuje. Po za tym mam wrażenie że piszę z dziecmi z zerówki którzy, mają wkodowane w główce "nie przeklinać" "siedzieć cicho"

  3. Rafał_młody, tu nie chodzi o charakter...bo nie wiesz jaki ja mam czy ta druga pani... Tu chodzi o kulture ktorej jak widac nie pisiafasz...no coz moze to wina tego ze jestes mlody...obys z wiekiem sie jej nauczyl. EOT

     

    Heh brak mi słów, jestem jaki jestem od zawsze taki byłem i na zawsze pozostanę jeśli coś Ci się nie podoba, to już nie mój problem:)

  4. Teraz to pokazales klase...

    Nie wiem czy wiesz, lecz nie każdy na tym świecie ma taki charakter jak ty lub ta pani, ja mówię to co myślę jestem dość nerwowy i agresywny lecz na to leku nie ma. Pozdrawiam

  5. Heh, co Ty kur*a pier#$*#@*? jesteś tak zabawna że aż mi łzy lecą haha :D tacy "fachowcy" jak ty? hah :D proszę Cię jesteś tak żałosna że szkoda mi na Ciebie czasu i zapewniam Cię że nie zamierzam nigdy więcej odpisywać na twoje durne wypociny ;*. Dodam tylko że w 100% pewien jestem że w porównaniu do mnie to Ty gó%* wiesz o ciężkim życiu i jedyne na co Cię stać to pisanie idiotycznych tekstów na prawie że pustym forum:), pozdrawiam Cię kochana i uświadom sobie w tej pustej główce że ktoś z przeżyciami jest wstanie bardziej pomóc niż jakiś psycholog z dupy wzięty lub taki fachowiec jak ty.

  6. Trochę zamuliłem chodziło o psychiatrę, dlaczego nie ufam psychologom? padły by tu przekleństwa dlatego nie napisze dlaczego. Dana osoba uświadomiła mi coś bardzo ważnego, przez co w jakieś części mi to pomogło. Agusia nerwica a depresja to to samo? 4 lata nic nie robienia myśli samobójcze wychudzenie nazywasz bólem w klatce piersiowej, ciężkie oddychanie i inne problemy tego typu? To jest spora różnica.

  7. Ogólnie nie ufam psychologom, więc było ciężko. To dzięki pewnej osobie którą poznałem przez internet, wyszedłem z tego. Pamiętam że rodzice siła zabrali mnie do psychologa, przepisywał mi tabletki, ale ja ich nie brałem. Jeśli chodzi o nerwicę to niedawno się o niej dowiedziałem, walczę z nią sam najgorsze są duszności i zmęczenie po wysiłku, chciałem biegać boksować ale jest zbyt ciężko, w nocy miałem bardzo ciężkie ataki duszności a czasem myślałem że się uduszę, do tego dochodzą drgawki na szczęście nie zdarzają się często. To wszystko:)

  8. Ostatnio śniło mi się że mój pies zagryzł kogoś z mojej rodziny. Jak byłem mały, gdy miałem ok. 7 lat, śniło mi się dość często że sąsiadka wchodzi do mojego pokoju przez okno z siekierą i idzie mnie zabić ;D. To może coś weselszego, ah wyleciało mi z głowy xD może będę zapisywał aby nie zapomnieć? :D

  9. Szukam osoby której bym mógł pomóc, jestem otwarty i można powiedzieć że doświadczony. Sam mam "ciężkie życie", więc nie bójcie się i walcie do mnie ze wszystkim ;). Krótko o mnie; mam za sobą kilkuletnią ciężką depresje, a teraz walczę z nerwicą .

×