Mistrz Gry

Nikt nie doradził niczego sensownego

jetodik, jeśli te kobiety są wyjątkami, to i tak jest zbyt mała szansa żeby na taką trafić. Chętnie pozbyłbym się wątpliwości, ale jak?

Najpierw sprawdzam czy mój cel ma podstawy i nie chcę ulegać pokusom tworzonym przez geny.

Dark Passenger, nazywanie kogoś trollem bez podania uzasadnienia najzwyczajniej w świecie rozmywa meritum dyskusji. Ataki personalne nie robią na mnie wrażenia, bo najbardziej atakują osoby, które tak mówią. jetodik, zależy mi na bliskości i połączeniu przyjaźni z pożądaniem. Nie chcę zapewniać kobiecie bezpieczeństwa, bo to by znaczyło, że mnie nie kocha, tylko bierze ode mnie to czego potrzebuje. Nadaję się do związku, a mieszkanie z rodzicami nie ma nic do rzeczy.

jetodik, poznałem dużo seksownych kobiet, ale wszystkie były takie same. Te mniej seksowne traktuję jak mężczyzn lub osoby o mieszanych cechach, ale związek z taką nie wchodzi w grę. Czy połowa, która zdradza to aby nie te seksowne? Inga_beta, jaki narcyzm? Niektórzy wylewają na mnie pomyje, a ja się nie godzę na takie traktowanie. Gdyby padł jakikolwiek merytoryczny zarzut zamiast kilku emotek i "hahahaha" to bym tego wysłuchał, ale nie ma nawet czego.

Nadal to co robisz jest trollingiem. Nie ze mną takie prymitywne numery. Moja odpowiedź nadal ośmiesza twoje bezpodstawne zarzuty personalne, które padły zamiast argumentów. Dobrze, że zacytowałaś i tyle w tym temacie

Nie dam się sprowokować

ego, przeczytaj mój pierwszy post na spokojnie, spróbuj ochłonąć i wtedy ewentualnie wróć do dyskusji. Twoje negatywne emocje zakłócają ci logiczne myślenie. my_name, dziwisz się, że nie doceniam bezpodstawnego hejtu na mnie przez ludzi, którzy nie doczytali, że 4 lata temu przestałem zaliczać dziewczyny? Atakują mnie tylko ci, którzy tego nie zauważyli, a to nie świadczy za dobrze o ich rozumach. Mimo to nie obrażam, tylko staram się tłumaczyć, ale oni nie chcą słuchać, tylko atakują negatywnymi emocjami, bo nie można tego nazwać nawet krytyką. Odpowiadam przecież na wszystkie merytoryczne posty dotyczące tematu.

ego, spełniam wszystkie z tych warunków, a jedyną moją znaczącą wadą dla wielu kobiet jest bezpłodność. Dzięki temu odpadają egoistki, które traktują mężczyznę jako środek do tego żeby mieć dzieci, więc nie mam z tym problemu. ego, ty się chyba nie czytasz. Wykaż coś z tego co o mnie napisałaś, albo przestań kłamać. Robisz z siebie znawczynię, a poziom twoich postów obnaża braki w wiedzy. Jeżeli kobieta selekcjonowała partnerów żeby wybrać najlepszego, to nie mogła wybrać wielu naraz, bo pochwa jest jedna. Cytaty z książki Bussa były już cytowane przez użytkownika z białym kotem w avatarze. Evia, obrażanie zaczyna się kiedy nie ma nic mądrego do napisania. Tyle trollingu, że człowiek nie może spokojnie porozmawiać z kilkoma poważnymi osobami, które się tu udzielają. bittersweet, ja nic nie sądzę o naturze kobiet. Jak sama nazwa wskazuje mam wątpliwości przez to czego doświadczyłem, słyszałem od kolegów i wyczytałem z książek i badań w internecie. Widzę też kilka przykładów udanych związków, ale to może być na pokaz, albo działa dopóki obydwie strony mają swoje interesy realizowane za pomocą związku.

Inga_beta, co ma do tego dziecko? Nie potrzebuję egoistki, która chce mnie wykorzystać. Dziecko ma być owocem miłości, albo może go nie być wcale. Po co pytasz o mnie? O to się nie martwię.

ego, grzeczniej... Wyjaśnione to było, że kobieta selekcjonowała partnerów przez większość czasu. Na atak personalny nie odpowiadam. Skąd w tobie tyle agresji? Poza tym myślisz jak typowy facet, ale w wieku gimnazjalnym, albo Korwin. Macie dokładnie ten sam rodzaj szufladkowania i powoływania się na stereotypy tworząc dwukolorową wizję świata.

Nie ma znaczenia czy to był dobry pomysł. Równie dobrze mógłbym widzieć jak robią to rówieśnicy i miałbym te same wątpliwości. Nie ruchałem czego popadnie, tylko ładne dziewczyny i to był bardzo dobry pomysł dla mojego rozwoju, a robienie z tego zarzutu jest nieeleganckie i świadczy o agresji. http://facet.interia.pl/seks-i-zwiazki/partnerstwo/news-60-proc-kobiet-zdradza-mezow,nId,446386 http://facet.wp.pl/kat,70996,wid,15070624,wiadomosc.html?ticaid=1fa00 A co wy na to?

Nie praktykowałem, bo nie jestem kobietą, a płeć różnicuje zachowania, więc nie można tego porównywać.

Od początku pisałem, że skończyłem z tamtym stylem życia 4 lata temu. Potem pisałem już tylko o tym, że zaliczanie jest zgodne z naturą i wynikało z łatwości kobiet. One powinny odrzucać większość amantów żeby wybrać najlepszego na stałego partnera, który ma silne geny, wysoki status, dużo zasobów, wychowa dziecko, będzie wierny i zdolny do partnerstwa. Nie rozumiem dlaczego kilka osób zaatakowało mnie w tak niekulturalny sposób za uprawianie seksu i pisanie prawdy.

http://facet.wp.pl/kat,70996,wid,13052794,wiadomosc.html?smgnzebaxbaxhefticaid=115c0f Taki żarcik, ale w rzeczywistości uroda ma ogromny wpływ na styl życia i podejście do seksu. Ładne dziewczynki są inaczej wychowywane niż ich brzydkie koleżanki i już w przedszkolu rówieśnicy traktują je inaczej. Strategie seksualne też się różnią, bo na ładne jest więcej chętnych. http://panorama.pan.pl/s,mozg-kobiecy-mozg-meski-czyli-dlaczego-jestesmy-rozni,97.html http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,105806,11003542,Mozg_kobiecy_i_meski___dwa_rozne_swiaty.html http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,105806,11003542,Mozg_kobiecy_i_meski___dwa_rozne_swiaty.html http://kopalniawiedzy.pl/homoseksualnosc-gej-lesbijka-mozg-budowa-plec-przeciwna-podobny,5066 A zupełnie z innej beczki - czy ego, to facet podający się za kobietę?