Poęzja ma w Literatura Opublikowano 23 Lipca 2015 Wiersz o hantlach Gdy was ściskam, wzdycham, nie paczę. Zazdrosny jestem, gdy w cudzych rękach zobaczę. Unoszę me Hantle do góry i w dół. A gdy się zmęczę to uniesienia pół. Dotykam przeważnie gołą ręką. Lecz to jest dla was prawdziwą męką. Gdyż ścisk w łapie mam duży. A to mym hantlom złamaniem wróży.
Poęzja ma
w Literatura
Opublikowano
Wiersz o hantlach
Gdy was ściskam, wzdycham, nie paczę.
Zazdrosny jestem, gdy w cudzych rękach zobaczę.
Unoszę me Hantle do góry i w dół.
A gdy się zmęczę to uniesienia pół.
Dotykam przeważnie gołą ręką.
Lecz to jest dla was prawdziwą męką.
Gdyż ścisk w łapie mam duży.
A to mym hantlom złamaniem wróży.