AlexCCC2
-
Postów
182 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez AlexCCC2
-
-
ja nie uczyłem się w czasie brania neurotopu bo nauke miałem już za sobą brałem do tego trilafon-neuroleptyk myśle że jeśli stan psychiczny jest stabilny to te leki nauki za bardzo nie uniemożliwią i nie zamula tak żeby nie mogło się normalne funkcjonować nie aż tak
-
moim zdaniem pomogła no i też lekarz stwierdził,że już wystarczy brania jej moim zdaniem dobry lek ale stosunkowo silny na wątrobe itp ale ja za bardzo nie odczułem jego skutków ubocznych pozdrawiam
-
brałem kiedyś neurotop to samo ze 2 lata,troche tyłem po tym ale nie zamula tak jak neuroleptyki nie jest żle
-
Znam bo tam byłem jest to największy w Polsce zespół oddziałów psychiatrycznych i neurologicznych.Leczyła się tam ze mną dziewczyna na ciężką anoreksje oddział był mały kilkunastu pacjentów dzieciaków i młodzieży ogólnie był luzik miałem wtedy 17 lat.Oddział znajdował się jeszcze wtedy w Zagórzu kilkanaście kilometrów od Józefowa.Opin odnośnie leczenia anoreksji nie znam ale szpital jest bardzo ok moim i nie tylko moim pozdrawiam
-
Może Józefów koło warszawy jest tam oddział psychiatryczny ogólny dla dzieci i młodzieży nawet powyżej 18 lat (jeśli kontynuujesz naukę).Leczy sie tam właśnie anoreksje i bulimie podaje strone www.centrumzagorze.pl
-
Czy 100mg pernazyny to dobra dawka tzw.podtrzymująca czy może mi lekarz zmniejszyć do 50mg i też będzie dobrze?
PERAZYNA (Perazin, Pernazinum)
w Leki przeciwpsychotyczne
Opublikowano
Mam dylemat lekarz niby stwierdził u mnie psychoze po używkach ale ja nie mam typowych objawów jak na psychoze przepisuje mi te leki już pare ładnych lat obecnie perazin 100mg na noc.Kiedyś brałem 150 mg perazinu chciał mi zmniejszyć dawke na mniejszą bo już długo brałem to czułem się żle jakoś inaczej i kazał mi wrócić do 150mg a póżniej stwierdził,że przyzwyczaiłem się tak czuć na tej dawce 150mg i że jak mi zmniejszył to uważałem że "żle się czuje" ale dawki już nie zmniejszył dopiero teraz biorę 100mg.Nie wiem jak już gadać z lekarzem boje się tylko,że będzie mi ciężko przestawić się na życie bez leków bo się jakby do nich przyzwyczaiłem lekarz powiedział,że mam brać leki przynajmniej do wiosny a mi wydaje się że czym dłużej je biorę tym gorzej z przestawieniem się na życie bez nich co radzicie?Pozdro