Skocz do zawartości
Nerwica.com

grzesiuum

Użytkownik
  • Postów

    32
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia grzesiuum

  1. Ale ja zgagi nie mam. Tylko ucisk zoladka, i taki jakby bol... I czasem za dnia lekkie nudnosci. A ponoc w zapaleniu zoladka jest zgaga, pieczenie itd. a ja tego nie mam
  2. Niby fakt, bo dużo pije, pijałem.. Ale teraz nachodzą mnie takie myśli, ze moze to sie cyklicznie objawia ten nowotwor zoladka? Ze byl spokoj itd... a tu znow sie objawia bol zoladka ((( No ale niby powod moglby byc... Wczoraj dwa piwa, przed wczoraj trzy piwa, przed przed wczoraj piwo... Jak myslicie czy naprawde przez te piwa? Niby moglo byc tak byc... Ale nie daje mi spokoju ze to moze cyklicznie sie tak robi...
  3. To racja moze przestane żrec chrupki i te piwa... MYslisz ze to od tego ze nic powazniejszego? -- 21 gru 2014, 22:32 -- To jest takie jakby poczucie glodu (taki rodzaj bolu zoladka) i lekkie nudnosci nietrwajace caly czas... Myslisz ze naprawde to nic powaznego?
  4. Chcialbym zeby to bylo od piwa... Bylbym wniebowziety. Ale boje sie, ze to moze byc ten nowotwor... Bo to po dwoch tygodniach, tzech nawet dalej sie odzywa:(
  5. A nie mam sie obawiac, ze to cos powazniejszego? bo taki blahy powod to nie chce mi sie wierzyc... Boje sie
  6. Powiedzcie mi, juz teraz pisze uspokojony, aczkolwiek z lekkim przygnebieniem. W piatek wypilem 3 piwa, wczoraj wypilem 2 piwa (gorszej jakosci) i dzisiaj caly dzien odczuwam to co odczuwalem tydzien temu i tutaj pisalem. Jak myslicie moze to miec zwiazek z tymi piwami? Bo boje sie, ze napiszecie ,,idz na gastro" - tydzien prawie caly sie uspokoilo.... Ale teraz znow sie to dzieje, boje sie
  7. Tylko ze obawiam sie ze i tak nie wiem co mam w brzuchu, a jednak jeszcze lekko odczuwam czasem nudnosci, ale to chyba nic powaznego?
  8. No dobra, ale moje objawy moge wiazac z bolacym zoladkiem, a nie z kregoslupem... bo gdyby same jedno,dwudniowe nudnosci to ok nie przejmuje sie, ael to juz chwile trwa jak i ten zoladek i do tego jadlowstret (aczkolwiek jestem w stanie cos zjesc, ale mam ten jadlowstret i nudnosci juz pare, parenascie moze dni, czy to niepokojace? Czy moze sama psychika mi moze tez tak kierowac?
  9. No dobrze, ja rozumiem rzeczywiście powtarzałem się dużo razy, ale zrozumcie, straszne obawy... Ale przecież ja tego specjalnie nie robię... Ale powiedzcie mi, czy te nudnosci co mam to są raczej od żołądka, czy moga byc same sobie wmawiane i sie tworzyc? A chocby nawet i od zoladka, to nic zlego? Bo strasznie mi sie teraz nie dobrze robi.
  10. a te nudnosci powinny mnie niepokoic, juz tak dlugotrwale?
  11. No mi jest lepiej, jak sie uspokajam... Ale i tak nie mialem gastroskopii to nie jestem pewien, kto wie czemu tak jest mi codziennie niedobrze i ten bol zoladka ? i jeszcze jadlowstret
  12. Aczkolwiek nadal odczuwam te nudnosci i jadlowstret, co o tym sadzicie
×