Opisałem dosadnie na moim blogu swoją historie walki z nerwicą i jak ją częściowo pokonałem(chociaż mam nadzieje że to już jej koniec to zawsze może przypuścić kontratak ale jestem na to gotowy)Myślę że ten wpis wam pomoże w walce z tym kurestwem pozdrawiam was nerwusy i zapraszam do lektury
http://doroslynastolatek.blogspot.com/2014/11/nerwica-nasze-wasne-demony.html