etopiryna & cola
-
Postów
16 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez etopiryna & cola
-
-
-
Temat szkolnictwa widzę na tapecie Cóż jako nauczycielka w gimnazjum mogę od siebie powiedzieć, że nie jest jeszcze tak najgorzej. Może do emerytury dociągnę spokojnie, a potem niech robią ze szkolnictwem co chcą. Na gimnazja narzekać nie będę, bo sama w jednym pracuję ... a nad potworkami staram się mieć jako tako kontrolę Różnie to wychodzi, ale jeszcze nikt mi szczura pod biurko nie wsadził, więc chyba nie jest źle. Zarobki przemilczę ... bo a nuż tu jakiś z oświaty siedzi. Na fajki i colę starcza ;-)
-
Dziewczyny wybaczcie, ale nie będę głosować na faworytki, bo zbyt dobrze się mają.
Postanowiłam wesprzeć te mniej docenione, ale równie ładne.
Trzymajcie się ciepło :-)
Szkoda, że wcześniej nie trafiłam na konkurs ... robota , bo co niektórzy mogliby się zdziwić, jak polskie nauczycielki wyglądają ... he he
-
Wpadłam po długiej nieobecności ... a tu widzę wybory miss i misterów w najlepsze :-) Ma się to wyczucie chwili :-)
Panowie niczego sobie, ale jak dla mnie Victorius jest mega przystojniacha Oczu nie mogę oderwać ... gdzie się takie unikaty jeszcze ostały No, ale niestety mam na chwilę obecną faceta, więc nie bedę zbyt długo podziwiać, żeby mi mój własny nie zbrzydł
Zagłosowałam jeszcze na JużTuBylem, bo fajny chłopaczek, a głosów ma mało ...
Na innych głosować nie będę, bo mają zbyt dużo głosów, a ja nie popieram stadnego myślenia.
-
Cześć.
Nauczycielki od fizyki nie są zbyt urodziwe z tego co doświadczyłem. To fakt?
Czemu tak uważasz ? Co fizyka ma wspólnego z urodą potencjalnej nauczycielki ? Ale czy fakt ... no tego Ci nie powiem, bo byłoby to nieobiektywne. Może mi tylko się zdaje, że jestem ładna
-
vanhool, czego ja nie próbowałam ? Zdecydowanie było tego za dużo i zdecydowanie nic na dłuższą metę nie dało. Tylko uszczupliło mi portfel
Zgadzam się ... etylofenidat jest jednym z lepszych ( ale chyba nie powinnam tego pisać ... )
-
Jak wzięłam za dużo RC naraz kuźwa ale nie pamiętam już kiedy to było ... mózg mi się od tego czasu zresetował
-
Ja też się przyłączę do poszukiwań jakiegoś sensownego kawalera ( niekoniecznie w dosłownym tego słowa znaczeniu ) z okolic Piotrkowa lub Łodzi
Wymagania ... hmm
- przystojny na min 50%
- zdystansowany do siebie i świata
- lubiący się zabawić
- opiekuńczy, ale nie zanadto
i mniej pojebany ode ... mnie
Fotki mile widziane
PS Nie musi lubić fizyki ... jakoś to przeżyję
-
Przede wszystkim chamstwo i przekonanie o własnej nieśmiertelności.
"Kinder, Kirche & Kuche", bo nie jestem Helgą z Dolnej Saksonii
Ponadto nie podobają mi się faceci, którzy za wszelką cenę próbują coś komuś udowodnić.
Nie lubię również przytyranych mięśniaków
Ale generalnie ... to jestem dość tolerancyjna
-
Wyłącznie z kosmitami
-
Czy jest na forum może ktoś z Piotrkowa lub okolic ?
-
Czy dzisiejsza młodzież faktycznie jest tak zepsuta i tępa że przepuszczasz ich z roku na rok z litości/dla świętego spokoju/bo nie można ich za wielu uwalić i czy faktycznie tylko ich priorytetami jest króliczenie się,picie wódki i kurzenie w kiblu?
Czy też to krzywdzący obraz i bełkot wielu pokoleń?
E ... no bez przesady ! Czy ja coś takiego powiedziałam ? Ja tam bardzo lubię większość moich tygrysków Poza tym sama aniołkiem nie byłam, to nie mogę ich jakoś z urzędu skreślać. Chociaż przyznaję, że wybierając kierunek studiów, nie myślałam o pracy w szkole, raczej marzyło mi się skonstruowanie reaktora jądrowego, ewentualnie innej nuklearnej zabawki Kto wie, może będę jeszcze kiedyś miała taką możliwość ... Póki co konstruuję mega "nuklearne" testy dla moich tygrysków A przy okazji szukam faceta, tylko kiepsko mi na razie idzie ... podobno się mnie boją
Widzę, że chyba dobrze trafiłam ... kumpel miał rację, nie ma to jak forum dla ludzi z problemami
-
sailorka, na koszt faceta
Jasne
-
Witam wszystkich serdecznie
Na forum zaciągnął mnie dobry znajomy ... ale nie stawiałam zbytniego oporu
Jestem 28-letnią nauczycielką fizyki w gimnazjum, co przy moim usposobieniu i temperamencie zapewne najlepszym pomysłem na życie nie jest. Ale co tam ... nie będzie mi się papier ze studiów marnował. Nie mogę zresztą narzekać na kontakt z uczniami ... póki co, daję radę
Nie będę też przed wami ukrywać, że w przeszłości ćpałam ( w tym miejscu większość pewnie złapie się za głowy - jakim cudem dopuścili ćpunkę do dzieciaków - powiem tyle, kiedy potrzeba umiem się dobrze zakamuflować ), co prawda nie były to jakieś wyjątkowo ciężkie dragi, bardziej extasy i podobne stymulanty, niemniej fakt pozostaje faktem. Osobiście nie jest to dla mnie żaden powód do wstydu, ale już niekoniecznie dla kuratorium oświaty, toteż cały czas jeżdżę na terapię grupową do innego miasta. Niby od wielu lat jestem czysta, ale wiem, że skłonność do brania pozostanie już ze mną jako załącznik na dalsze życie. Poza tym stały kontakt z innymi uzależnionymi osobami pozwoli mi wyłapać najmniejsze dziwne zachowanie u moich podopiecznych i w miarę szybko zareagować, gdyby któryś miał ochotę wyciągnąć po coś łapę. Może to moje frywolne zachowanie z przeszłości komuś się na coś przyda
Nie ukrywam, że liczę także na to, że być może poznam na forum jakiegoś interesującego faceta, który zrozumie i zaakceptuje taką pokręconą duszę.
Pozdrawiam
Samanta
Czy masz?
w Zabawy
Opublikowano
ha ha ... dobre ... jaka odmiana ?