Skocz do zawartości
Nerwica.com

jeBanany20

Użytkownik
  • Postów

    43
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez jeBanany20

  1. INTEL 1, napisałeś książkę?

     

    Akurat przy tej chorobie to można nie jedną trylogie spisać tutaj każda minuta to temat na książkę o prawdziwych cierpieniach, u mnie młodego wertera :lol: Na starość też na piszę knigę i będziecie się o nią zabijać nawet pozdrowie w niej wszystkich z nerwica.com i coś wam się odpali z książki :mrgreen:

     

    -- 27 paź 2014, 13:49 --

     

    oj to niedobrze, już wczesniej przytyłam przez obżeranie się w depresji i po sterydach (mam atopową skórę której czasem odwala) i więcej do kochania mi nie potrzeba! :P Dzięki :)

     

    Słabo to widzę ja m.in przez to ostawiłem prochy i wegetuję staczając się coraz bardziej :P

  2. Ja dopiero zaczęłam leczenie, Zolafren i Absenor - ten drugi od dzisiaj. Może życie przestanie mi się sypać :)

    Jest ktoś z Was na indywidualnych studiach lub brał dziekankę zdrowotną?

     

    Powodzonka przygotuj się na to że możesz przytyć nawet znacznie chyba że nie robi ci to większej różnicy :P Mi taki zestaw jak twój dał 25 kg więcej :lol:

  3. yayo123, bo prawdziwy facet to sztuczne pojęcie. Tak samo jak prawdziwa kobieta ;)

     

    Niby tak. Ale chodzi mi tu głównie o to, co przez cały weekend zaobserwowałam. O zachowania WIĘKSZOŚCI. Kobieta w wysokiej ciąży w tramwaju - siedzą książęta. Rozmowa 2 chłopaczków "tee, poru*łem w piątek, oby Kaśka się nie dowiedziała". Zagadujące do mnie cwaniaczki "laleczko daj swój numer". Rzygam.

     

    Jeśli ci dwaj kindersi są dla Ciebie prawdziwymi mężczyznami albo myślą że są to współczuję :lol:

  4. Siema jestem nowy,stary owszem byłem jako użytkownik ''Chada'' i ostanio ''Chadman'' (za drugim byłem nie naganny)za kilka ppstów szczerze mi wstyd ale obiecuję poprawić i ignorować wszystkie zaczepki i nie reagować na podteksty i zachowywać się należycie w stosunku do innych forumowiczów i proszę o ponowne przyjęcie do grona tego zacnego forum.Arhol modzie czego się na mnie uwziąłeś? Odrazu dałem ignora depakiniarzowi i jackowi żeby mnie nie prowokowali oraz że nie czytać jacka spamów w temacie mojej choroby.Elo elo 3 2 0 :lol:

  5. W moim przypadku Kwetiapina lęki indukuje, a depresję nasila...

    Taki los, cholera jasna.

    Nareszcie prawdziwa jesień i wczesne ciemności.

    Powietrze pachnie inaczej i niesie ze sobą energetyczne zimno.

    I ta wspaniała pewność, że znienawidzone ciepło pojawi się dopiero za pół roku.

    Jesień i zima to mój czas.

    Wymarłe ulice, motłoch przemykający szybko i ukradkiem z jednej ogrzanej bańki do drugiej. Narzekają. Ciemności ich dołują.

    "Też mają depresję" ( chociaż tak naprawdę frajerzy nie wiedzą o czym mówią) Przepaść pomiędzy nimi a mną zmniejsza się znacząco. Lubię, kiedy innym też jest źle.

    Mógłbym z rozmyslem czynić zło, aby zasypywać tą mentalną otchłań pomiędzy mną a resztą świata.

    Wspaniały czas , kiedy w ciemnościach i chłodzie będę niczym predator ze słuchawkami na uszach przemieszczał się po opuszczonych parkach i pustym lesie.

    Nie czuję się dobrze. Czuje się niedobrze, ale okoliczności przyrody dają ten maleńki okruch radości.

     

    Jak to jest że w każdym twoim poście czytam coś o sobie? Marne pocieszenie ale chociaż widzę że ktoś się czuję tak samo choć nie zazdroszczę i nikomu nie życzę :lol: 3maj się człowieku,to męka na ziemi.

×