Witam. Jestem tu nowy ale dużo czytalem o nerwicy i chyba mnie też dopadła wszystko zaczelo sie za granicą. Pracowalem, wszystko było ok aż do pewnej nocy leżałem i poczulem paraliz calego ciala trwało to pare sekund ale później nie mogłem zasnąć ze strachu, niewiedzialem co sie dzieje na drugi dzien zaczely sie duszności niemoglem oddychac pojechałem do szpitala lekarz mnie zbadał i stwierdził że nic mi niejest dusznosci ustąpiły ale na tym nie koniec czułem jak bym miał coś w głowie bul mrowienie ucisk nie moglem okreslic gdzie mnie boli miałem wrazenie że umre. Jeszcze kilka wizyt u lekarzy i szpitalu, wróciłem do Polski bylem u neurologa ale niby nic mi niejest. Miesiąc temu trafiłem do szpitala z okropnym bulem glowy i dusznosciami lekarz zlecił badanie tk zaniepokojony nierównymi zrenicami badanie wykazało torbiel pajeczynowki ale to wada wrodzona i nie ma wplywu na moje objawy tak mi powiedział neurolog. Jakoś mnie nie przekonał ten lekarz i pojechałem do innego neurologa i szukania chorób ciąg dalszy dal mi skierowanie na rezonans i recepte na moje bóle choć nie wiem po co? Leki przeciwbólowe nie pomagają. Trwa to już cztery miesiące teraz bóle nie są tak mocne ale to chyba dlatego ze sie przyzwyczaiłem do nich. Najgorsze są lęki które odpadają mnie w nocy. Jak widać sam postawiłem sobie diagnozę nerwica jutro ide do rodzinnego po jakies leki na to, do psychologa nie pójde bo staram sie ukryc jakos to przed rodziną z resztą już i tak mają mnie za wariata odkąd przyjechałem praktycznie nie wychodzę z domu zerwalem ze wszystkimi kontakt. Nie wiem czy nie mam jeszcze depresji bo potrafie płakać jak baba przez pół dnia. Mam pytanie odnośnie tych objawów ma może ktoś podobne i stwierdzona nerwice?
-- 19 paź 2014, 13:23 --
Zapomniałem dodać że nie dawno mialem operacje kolana i to tez ma wplyw na moje samopoczucie bo pojawily sie jakies powiklania i niemoge normalnie funkcjonować za dwa tygodnie ide na rehabilitacje może coś pomoże a jak nie to chyba czas umierać
-- 19 paź 2014, 13:29 --
Niewiem po co to wszytko pisze ale musze sie gdzieś wygadac, już nie daje sobie z tym rady
-- 19 paź 2014, 13:29 --
Niewiem po co to wszytko pisze ale musze sie gdzieś wygadac, już nie daje sobie z tym rady
-- 19 paź 2014, 13:45 --
Jest jeszcze jedna sprawa której sie wstydze i sam niewiem jak do tego doszlo. Mam za sobą nieudaną próbe samobójczą po tym wróciłem do Polski