Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zawieja

Użytkownik
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zawieja

  1. Zawieja

    Spamowa wyspa

    jakie macie plany na wieczór żeby (bardziej ) nie zwariować ? :) -- 29 wrz 2014, 18:17 -- jakie macie plany na wieczór żeby (bardziej ) nie zwariować ? :) -- 29 wrz 2014, 18:20 -- ja mam spotkanie z panem od pieca gazowego. SŁUŻBOWE - żeby nie było watpliwości :) I tak naprawde wcale mnie to nie cieszy bo wolę swój domeczek i swoje towarzystwo, no ale cóż jakoś trzeba żyć wśród ludzi :)
  2. Zawieja

    Spamowa wyspa

    No własnie. Ja też i już sie cieszę :) -- 29 wrz 2014, 17:22 -- Miłego wieczoru wszystkim i mimo wszystko :)
  3. Złożona organizacja psychiczna wyraża się w zróżnicowaniu przepływu energii psychicznej między procesami świadomości i nieświadomości. Część tych procesów ma charakter kompensacyjny, tzn. niespełnione, istotne potrzeby przebiegają w formie zastępczej – zwykle ukrytej, utajonej, przesadnej, przemieszczonej. Kompensacja jest nie tylko negatywną formą obronną (pogląd Freuda), ale spełnia ogólne funkcje regulacyjne; może częściowo realizować cel rozwojowy (w rodzaju twórczej, pozytywnej sublimacji). Pozwala na zachowanie psychicznego, choć nieświadomego, kontaktu z istotną treścią nieświadomości zbiorowej (archetyp) i umożliwia przejściowo zachowanie całości psyche. Wiele objawów zaburzeń psychicznych i przejawów dezintegracji to wyraz kompensacyjnych wpływów nieświadomości. Kompensacja dotyczy różnych aspektów psychicznych, np. opozycji myślenie-uczucie, ekstrawersja-introwersja i in.') Matko jedyna! A Ty mnie przypadkiem nie obrażasz? A ja jeszcze raz dzięki - samo zaangażowanie jest ważne i miłe. Dam znać jak odwiedzę Panią Doktor, ale nawet to nie będzie łatwe. Mam ogromny problem z robieniem czegoś dla siebie i zabieraniem komus cennego czasu. Jednak jak pójdę, obiecuję napisać o co w tym biega. Pozdrawiam PS Przyznam się, że chciałam cos o Tobie przeczytać żeby sprawdzic czy mogę sie jakoś odwdzięczyć słowem czy radą i wtedy...ten Twój fragment opowiadania... rewelacja! Piękny! W pierwszej chwili - zanim zorietnowałam się w czym rzecz - zastanawiałam się z czego to cytat! :) I - zapewniam - nie jest to forma odwdzięczenia się! Az je całe z rozpędu przeczytam :)
  4. własciwie to zwariować a nie zgłupieć :) Wiesz (jesli moge zająć Ci jeszcze chwilkę) na Oddziale lubiliśmy żartować z siebie mówiac cos w stylu "całe życie z wariatami" :) Fajnie było poczuc się komfortowo, być rozumianym. Paradoksalnie (to był mój jak do tej pory pierwszy i jedyny pobyt na "oddziale") to nie my powinniśmy sie leczyć tylko Ci którzy nas kiedyś skrzywdzili, bo gdyby wszyscy byli tacy jak my... sami wrażliwcy - świat byłby lepszy. -- 29 wrz 2014, 15:57 -- oznaczenie które mam, określa tylko "zaburzenia osobowości mieszane i inne" . Co do kompensacji ani słowa w Fcośtam. A szkoda. Ale popytam jeszcze jak sie tam wybiorę - spotkałam swoją lekarkę z oddziału i na odpowiedz że jest gorzej zaproponowała żebym "wpadla". Najlepszy lekarz jakiego kiedykolwiek spotkałam! Nawet sniła mi się dzisiaj i czułam sie obok niej tak bezapiecznie. A tak wogóle to dzięki że się zainteresowałeś/łaś moim nieszczęsnym przypadkiem.
  5. To co piszesz jest logiczne. Wiesz przyczepiłam sie do tej definicji bo w końcu to medyczna terminologia zastosowana w karcie informacyjnej przy wypisie i cięzko mi z nia polemizować mówiąc że nie ma zastosowania w moim przypadku. Może na tym własnie polega mój bład że sie do tej terminologii przyczepiłam jak ten przysłowiowy rzep do psiego ogona. Gdyby było tak jak mówisz ulżyłoby mi niewtąliwie bo to jest logiczne. Gdybym jednak chciała sie literalnie trzymac tej diagnozy... wiesz ja juz niczego nie jestem pewna - z tego co pochodzi ode mnie - w końcu mam też zdiagnozowane zaburzenia osobowości mieszane (niestety) więc do tej mojej skrupulatności co do nazwania diagnozy też można by się przyczepić ( element osobowości anankastycznej) można nomen omen zgłupieć dochodząc do tego co jest prawda a co chorobą!
  6. Hej :) To na pewno, tylko idąc tym tropem kompensacja w psychologi to wg wikipedii "jeden z mechanizmów obronnych znanych w psychologii, odmiana substytucji. Jest to wynagradzanie siebie za braki lub defekty. Daje chwilową przyjemność, ale powtarzane może spowodować utrwalenie się podświadomego skojarzenia danego defektu z nagrodą i utrudnić jego usunięcie. Przykład: Dziewczyna uważa się za nieatrakcyjną, więc wynagradza to sobie słodyczami." Czyli że co, że depresje łagodzę sobie objawami lekmowymi i na odwrót? Z tej definicji wynika że jest to forma rekompensaty!!! I dlatego własnie tego nie rozumiem bo to jakby nielogiczne -- 29 wrz 2014, 15:18 -- łagodzę objawy depresji lękiem? To bez sensu.
  7. Witajcie Mam prośbę. Czy ktoś mógłby mi powiedzieć na czym polega kompensacja depresyjo-lękowa. Zdiagnozowano u mnie cos takiego obok zaburzeń osobowości ale dowiedziałam sie o tym dopiero czytając wypis ze szpitala i nie mogę nic znależc na ten temat w necie. Pozdrwiam
×