Hej, mam 17 lat (za pół roku oczekiwana osiemnastka).
Od dłuższego czasu przeglądam internet szukając jakiejś sensownej pomocy. Nie chcę wybierać się do żadnego lekarza ani niczym z tym związanym. Do końca nie wiem jak zacząć, ale może postaram się od początku:
-w wieku około 11 lat zaczęłam palić, na początku było to dla mnie czymś nowym, odkryciem które ciągnie się do teraz.
-12 lat zaczęłam pić, teraz się to zdarza ale w mniejszych ilościach
-14 lat, postanowiłam poeksperymentować z lekami. Pierwsze co spróbowałam było DXM (słynny acodin), potem kodeina i Dimenhydrinatum.
-około pół roku temu zaczęłam brać mefedron przeplatany z amfetaminą, byłam w ciągu 3 miesięcznym. Przestałam na 2 tygodnie, bo moje serce już nie wytrzymywało. Potem znowu zaczęłam. Aktualnie dobrze nie pamiętam, ale biorę w ciągu z miesiąc.
Moje kontakty z ludźmi strasznie się popsuły. Sama czuję nawet niechęć żeby się z nimi spotykać. Moja psychika powoli wysiada.
Nie lubię strasznie kiedy ktoś mnie poucza, ale zaczynam sobie zdawać sprawę, że nie radzę sobie z tym co myślę do tej pory kiedy się naćpam, że mi pomaga. Jestem młoda i niektórzy mogą powiedzieć też, że głupia. Mam chęć niekiedy przestać, ale przychodzą takie sytuacje, chwile, że każdy moment jest dobry żeby znowu zacząć brać. Nie czuję już kompletnie nic.
Może ktoś zrozumie.