-
Postów
159 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez dlugi
-
-
Ile czasu bierzesz seroxat?
-
I ja coś napisze bo dawno nie pisałem ma goraczkę zapalenie płuc kaszel boli mnie wszystko nawet nie moge wstać, chce dzisiaj umrzeć ale to nie takie proste bo nie mam siły.
-
hmm ja mialam druga polowke.. kiedys, ale moja choroba jeszcze nie zdiazognowana sprawila ze juz nie mam , malo tego nie mam juz zadnego z przyjaciol. troche straszne.
Straszne ale nie jestes sama mimo ze jestes sama.
-
Sinusoida
Wiem, że on się stara i wiem, że ja musze się starać bardziej.. ale skąd siły? Nie chce go stracić.. nie wyobrażam sobie siebie bez niego..
Nie chce go zamęczać i wiecznie marudzić.. staram się przy nim usmiechać, a płakać tak, żeby nie widział..
Biore tabletki uspokajające, żeby się nie denerwować i uspokoić kołatanie serca i czuje się czasami jak śpiące zombie.... a on zasługuje na kogoś lepszego ode mnie:(
Nienawidze huśtawek nastrojów!
W ten sposób daleko nie zajedziesz.
-
luthien może należało zadać pytanie czy przynajmniej na jednej.
-
Wydaje mi się Cam że w twoim życiu nastapiła jakaś dramatyczna zmiana związana z odejściem ojca i jak to opisałaś opiekowaniem się bratem czy myslałaś że to może być powodem twoich problemów.
-
Cam napisz troche o swoim dzieciństwie jezeli mozesz.
-
Również mam doświadczenie w takich i takich związkach i dla mnie lepsze wydają się być związki chory-chora, ja mam takie doświadczenie z chorym partnerem,żę bylo bardzo źle, rozstawaliśmy się wiele razy, w międzyczasie byliśmy ze zdrowymi ludźmi ale zawsze do siebie wracaliśmy aż w końcu obydwoje wiedzieliśmy czego chcemy i jak chcemy to zrobić i udalo się! Wzajemnie się wspieraliśmy i widzieliśmy, że jest lepiej i myślę, że to jest najmocniejszą podstawą naszego związku, potrafiliśmy pomóc sami sobie bo widzieliśmy, że w ten sposób pomagamy komuś z kim chcemy być całe życie!
To co napisałaś to bardzo ciekawa sprawa z tym powrotem.Potrafiliście się zejść tego wam zazdroszczę i myślę że masz rację że osoby z podobnymi problemami potrafia się wspierać i rozumieć siebie.Jednak ważną rzeczą jest zrozumieć co spowodowało rozpad związku.
-
Ja biore juz rok i prawie wszystkie obiawy oprócz senności ustąpiły na poczatku straszne pocenie się jak napisała Oana ale przeszło często intensywne sny i spadek libido ale to mała cena za spokój i dobre samopoczucie ,żołądkowe objawy też łagodniejsze.
-
Oczywiscie że powinnaś wrócić na terapie jeżeli nie chcesz powiedzieć rodzicom to znaczy że masz z nimi zły kontakt a twoja agresja wynika z jakiegoś napięcia.Wyładowujesz je na słabszym facecie kiedy zrobi coś nie po twojej myśli.
-
Jeżeli moge Ci coś poradzić to zgłoś się do psychologa prawdopodobnie dostałeś lęku z powodu długiego oglądania pornografii i nie możesz się z tego uwolnić.To wzmaga lęk i powinieneś znalezć przyczyne.Sama pornografia nie jest zła ale nadmiar szkodzi.To jest jak narkotyk i wiecej bierzesz tym wiecej potrzebujesz.
-
Ty masz dopiero 17 lat i jesteś silniejsza od swojego faceta to niesamowite pytanie skąd u Ciebie tyle agresji ale myślę że masz dwa stany albo agresja albo spokój i wrażliwość.Czy chodzisz na terapie
-
To niemożliwe pobiłaś swojego faceta.Troche mi nie pasuje że piszesz że nie pojawia sie żadna przemoc a jednak ty go bijesz.
-
Co zrobiłaś złego zdradziłaś Go?
-
no tak życie jest nowelą
-
Cicha niepokoi mnie to że takie związki kończą się rozstaniem jeżeli masz lęki to jest gdzieś ich przyczyna. czy wy o tym rozmawiacie
-
Po prostu cicha to dramatycznie zabrzmiało ale rozumiem że jest to miłość.
-
Mi się udało to zaleczyć ale męczyłem się 15 lat dzieki również psychoterapii ważne jest przestrzeganie kilku zasad i można swobodnie z tym żyć.Jeżeli chcesz chętnie wymienie kilka uwag.
-
Neuroticus masz racje tym bliskim niech bedzie terapeuta bo faktycznie ktoś może tego nie zrozumieć
-
Droga moniś leki to za mało jak ja miałem 4 lata moja mama też chorowała ale w latach 70tych depresja była żadko leczona.Teraz mam problemy z tego powodu bo czułem się winny za chorobe mamy więc pomyśl o tym .
-
Mało powiedziane ze jest ch....em jest s.....em i powinnaś go jak to Radek opisał fachowo olać i poznać kogoś fajnego.
-
Masz zapewne mysli seksualne wobec twojej siostry i to cię meczy porozmawiaj z o tym z kimś bliskim.
-
spryciara napisałaś że On jest wspaniałym człowiek tego nie rozumiem jesteś współuzależniona najpierw do psychiatry leki ci pomogą na początek.
-
Później bezsensowne nowe znajomości szybko się kończące i teraz postanowiłam , że nie będę nawiązywać nowych bo nie widzę w tym sensu.
Myśle o zakonie ale nie wiem czy mnie przyjmą.
Czy ktoś mnie przygarnie?
w Witam
Opublikowano
Nie!