Cześć mam na imię Paweł,lat 35 i chyba zaczynam świrowac.Zaczeło się w marcu,nagłe problemy z oddychaniem,duszności,serce waliło jak głupie.Po kilku dniach mineło,pomyslałem że to grypa.Teraz od dwóch tygodni to samo,doszedł jakiś ucisk w gardle,bóle w klatce,rąk,barków.Lekarz obsłuchał,popukał,zrobił ekg i niby wszystko w porządku,Zlecił rtg klatki ze wzgledu na duszności,zrobione wczoraj a wynik za tydzień.Chciałem zapłacic żeby było szybciej ale też nie da rady i teraz cały czas siedzę i myślę czy to nie rak może.
Pozdrawiam wszystkich.