Skocz do zawartości
Nerwica.com

doh

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez doh

  1. migda94, nie o Twoje zdrowie fizyczne chodzi ale przede wszystkim psychiczne. Dla świętego spokoju zrób wymienione wyżej badania, ale pamiętaj, że często naświetlanie się też dla zdrowia nie jest dobre ;)

     

    Nie ukrywaj przed bliskimi swoich obaw i lęków, jeśli masz ochotę płakać - płacz. Dla swoich rodziców jesteś najważniejszy na świecie i zrozumieją Twoje lęki, nawet jeśli teraz mówią, że sobie to wmawiasz. Niektórzy moi bliscy do dzisiaj nie rozumieją mojej choroby i złoszczą się, że "czytam te głupoty w internecie, a potem sobie wkręcam, że jestem chora" :blabla:

     

    Wiesz, na początku miałam podobnie jak Ty. A tu mi serce zabiło, a to znowu coś zakuło, zabolało itp. - to wytwory mojej wyobraźni, które nie dawały przez długi czas o sobie zapomnieć. Czułam się oderwana od rzeczywistości, obok mnie toczyło się życie a ja byłam tylko skupiona na sobie i na dolegliwościach, które wydawało mi się, że czuję. Bałam się, że zemdleję na ulicy albo zwymiotuję i nikt mi nie pomoże, a jadąc tramwajem tworzyłam w głowie plan awaryjny, kogo poproszę o pomoc, jeśli będzie mi gorzej.

     

    Jeśli czujesz się tak, jak opisałeś w ostatnim zdaniu - połóż się albo usiądź i nie szukaj w internecie, czego mogą to być objawy. Poszukaj odpowiedzi w sobie, być może w Twoim życiu były lub są nadal jakieś emocje, z którymi nie potrafiłeś sobie poradzić, a które wracają jak bumerang pod postacią bólu.

  2. Czy Twoim rodzicie wiedzą o Twoich problemach? Różnie może się między Wami dziać ale wierzę, że jeśli wytłumaczysz mamie, jak bardzo wpływa na Ciebie cała ta sytuacja, której ona też jest przyczyną - Wasze stosunki poprawią się. Rodzice kochają Cię, a swoim zachowaniem chcą tylko pokazać swoje niezadowolenie z przerwanego doktoratu. Nie potrafią najwidoczniej inaczej.

     

    Najgorsza wydaje mi się być Twoja samotność. Wszelkie doły i dołeczki często dopadają osoby, które nie mają zajęcia i spędzają czas same, w domu. Ja sama jestem takim przypadkiem, nie mogę wysiedzieć sama w domu dłużej niż 2 dni bo inaczej zaczynam świrować :)

     

    Co do Twojego pytania - mnie też często dopadają takie bóle z nerwów. Głowa od góry :)

×