Witam wszystkich serdecznie !Ja od wielu lat borykam się z ogromnym problemem nie wiem co mam już robić jestem skrajnie załamany .
Obecnie mam 43 lata a od 20 roku życia mam problemy z nadciśnieniem tętniczym i od 23 lat jestem na lekach przeciwnadciśnieniowych .
Nadciśnienie mam samoistne zmiany na dnie oka drugiego stopnia i wszystko na to wskazuje ,że nadciśnienie mam na tle ciężkiej nerwicy .
Od ponad 10 lat doszły jeszcze u mnie problemy z zawrotami głowy i zaburzeniami równowagi oraz silna napadowa tachykardia serce chce wyskoczyć z klatki piersiowej .
Takie ataki silnych zawrotów głowy najczęściem miewam na ulicy choć zdarzają się też i w domu ale zdecydowanie rzadziej .
Na ulicy gdy taki atak zawrotów głowy mnie dopadnie to nie jestem w stanie ustać osuwam się i kładę na ziemi na środku ulicy mam wrażenie ,że umieram wrogowi bym nie życzył takich odczuć to moja tragedia .
Obecnie biorę trzy razy na dzień lek o nazwie ANAFRANIL 75 Mg trzy razy dziennie i okresowo Afobam 0,5 mg wcześniej brałem Fevarin w maksymalnej dawce oraz Fluoksetynę , Paroxetynę , Elicea , Mirzaten i wiele innych leków .
Mam też problemy z błędnikiem i te problemy z błednikiem nasilają się jeszcze bardziej na tle nerwowym biorę Betaserc 24 mg dwa razy dziennie oraz Cyto Protectin Sr też dwa razy na dzień .
Bywają czasami dni lepsze ale to ciągle wraca i uprzykrza mi skrajnie życie mam już dość czuję się fatalnie. Boję się bardzo często wychodzić z domu to koszmar gdy idę ulicą to mam często zawroty głowy i serce wali jak oszalałe wielokrotnie zdarza mi się kłaść na ulicy bo tak bardzo kołuje mi się w głowie ,że nie jestem w stanie ustać .
Czuję się fatalnie nie wiem jak z tym walczyć , proszę o pomoc ! ! !
I jesze do tego moja samotność mnie wykańcza tak bardzo chciałbym poznać jakąś miłą osobę i nawiązać szczerą przyjaźń która mnie zrozumie i która ma podobne problemy jakie mam ja .
Mieszkam w Łodzi bardzo proszę o kontakt na mój adres mirxkv@gmail.com
Serdecznie pozdrawiam Wszystkich i życzę zdrowia proszę z całego serca odezwijcie się brakuje mi bratniej duszy , może razem sobie jakoś uda nam się pomóc z poważaniem Mirosław .P adres mirxkv@gmail.com lub skype xorymirxes448