Nikt199
-
Postów
3 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Nikt199
-
-
Witam wszystkich,
Po pierwsze: jestem jednym z Was. To znaczy sam bardzo często zmagam się z dołami. Są poranki, kiedy nie mogę wstać z łóżka: czuję się tak fatalnie. Mam również i takie dni, kiedy po prostu nie chce mi się żyć.
Po drugie: jestem studentem Dziennikarstwa z Krakowa. Wyobraźcie sobie, że jedyna poradnia dla studentów, którzy zmagają się z takimi problemami, powstała w moim mieście zaledwie kilka tygdoni temu. PIERWSZA!!! Dlaczego, skoro tak wielu studentów zmaga się z depresją i innymi problemami psychicznymi, tak mało jest miejsc, gdzie możemy pójść z prośbą o pomoc???
A teraz mój pomysł: korzystając z tego, że jestem studentem dziennikarstwa, chciałem ten problem poruszyć w swoim artykule. Sam z chęcią opowiedziałbym o tym, z jakimi problemami się zmagam, z czego one wynikają i o tym, że nie mam do kogo się w tej sprawie zwrócić, ale sami wiecie: autor tekstu umieszczający w nim swoją wypowiedź? Nie bardzo tak można.
Dlatego mam pytanie, czy są na tym forum studenci, którzy byliby chętni opowiedzieć mi o swoich problemach? Oczywiście zapewniam pełną dyskrecję. Imię etc. zawsze można w artykule zmienić, pod warunkiem, że pod tekstem umieści się informację o tym.
Nie musicie być z Krakowa. Możemy porozmawiać na privie.
Na koniec chciałem powiedzieć: nie bójcie się. Dajmy znać, że jesteśmy i wielu z nas potrzebuje wsparcia.
Dodam jeszcze, że artykuł mam gdzie opublikować.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i czekam na odpowiedzi na priv.
Trzymajcie się
Bartek
REPORTAŻE,ARTYKUŁY,WYWIADY-WĄTEK ZBIORCZY.
w Oferty
Opublikowano
Masz rację. Nie zmienia to jednak faktu, że badania porażają. Wielu studentów zmaga się z zaburzeniami psychicznymi. Pytanie więc: skoro tak dużo jest miejsc, gdzie można się zgłosić, to czy na pewno wszyscy o tym wiedzą. A jeżeli tak, dlaczego w takim razie liczba studentów pogrążonych w depresji rośnie a nie maleje. Jest to tym ciekawsze.
Natomiast poradnia, o której wspomniałem, jest pierwszą stricte dla studentów. Może trzeba pomyśleć nad tym, żeby takich miejsc było więcej. :) Myślę, że warto na ten fakt zwrócić uwagę.