Skocz do zawartości
Nerwica.com

kasia081

Użytkownik
  • Postów

    107
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kasia081

  1. Moim największym marzeniem jest aby podejść do ciśnieniomierza spokojnie, bez zbędnych nerwów i nakręcania. Po prostu jak do zwykłej czynności -tak powiedział Tukaszwili

    Ja też o tym marzę ,bo u mnie tez cisnienie jest rózne.Teraz od jakiekos czasu mierzę rzadziej i jest zupełnie dobre ,ale wczoraj byłam u kardiologa bna kontroli i oczywiście 150/80 i jak on ma uwierzyc ,ze w domu mam normalne? Holter nic nie daje bo strasznie mnie denerwuje każde pompowanie i czuję się wtedy jak u lekarza i oczywiście mam cisnienie podwyższone.I co tu robić? profilaktycznie piguł nie chcę zazywać bo po co jak na codzien w domu mam ciśnienie normale. i co tu robić?

  2. no cóż jeżeli chodzi o holtera ciśnieniowego to jak ktoś ma fobie na temat ciśnienia i boi się go a jednocześnie ciśnienie pod wpływem nerwów idzie do góry to holter też nie pokaże prawdy,poniewaz kazdorazowy pomiar będzie wprawiał daną osobę np. jest tak u mnie w zdenerowanie i juz ciśnienie jest podwyższone.Jeżeli chodzi o wypowiedz ,ze leki na ciśnienie obniżają je nie wybierając przyczyn.../ to nie wiem co o tym myśleć .Miałam w swoim życiu taki okres ,że przez dwa tygodnie chodziłam na zabiegi rehabilitacji ,któe mnie jakoś denerwowały.Mierzono tam codziennie ciśnienie .Ponieważ miałam podwyższone kazano mi codziennie zażywac tritacit co robiłam skutków nie było żadnych.Na zabiegach ciśnienie podwyższone w domu po południu dobre Czyli leki w sytuacji nadciśnienia nerwicowego nie zawsze działają

  3. niedzwiedz30amd, Chyba też zmuszę się do brania prochów. Na razie wykluczę tylko tarczycę i inne pierwistki być może nie obecne we krwi. Jutro jadę robić szczegółowe badania.

    Bo moje skoki ciśnienia i ogólnie śr. ciśnienie 150/100 jest niepokojące dla mnie.

     

    Najprawdopodobniej masz to co ja czyli zbyt wrażliwy układ współczulny czyli na skutek stresu czy emocji są wysyłane do krwi jakieś receptory (dużo więcej tego dziadostwa niż u "normalnych" ludzi) oddziałujące na inne znajdujące się naczyniach krwionośnych i w sercu na skutek czego dochodzi do zbyt dużego skurczu naczyń i przyspieszenia rytmu serca i tym samym zwiększenia jego zapotrzebowania na tlen. Te leki co dostałem oddziałowują na te receptory znajdujące się w naczyniach i w sercu ograniczjąc ich skurcz i tym samym nie pozwalają na wzrost ciśnienia. Uff tyle z tego zrozumiałem mam na dzieje że nic nie pokręciłem. Żałuje tylko jednego, że tak późno zdecydowałem się na leczeni i teraz robię w gacie czy już to cholerne ciśnienie nie spowodowało u mnie jakiś powikłań, w piątek idę na echo serca :zonk: mam nadzieje że wyjdzie wszystko ok ale jednak się mocno niepokoje czy nic mi się nie spierniczyło no bo w końcu serce ma się jedno i nie można go tak katować skokami ciśnienia.

     

     

    Mam nadzieję że dasz znać co ci wyszło.

    Nie martw się na zapas ,aby cisnienie coś ci popsuło musiałbyś je mieć dłuższy okres czas i cały dzień a nie wyrywkowo.

  4. Na prawko zdawałam 4 lata temu. Ale mój kuzyn ma -7 i jeździ bez problemu, przecież od tego są okulary, soczewki. Aaa i mój wzrok badał psychiatra, więc wg mnie za dużego pojęcia to on w tym względzie nie miał :D

     

    znalazłam coś takiego :D

    http://www.psychotestykierowcow.pl/wada-wzroku-a-prawo-jazdy

    Dzięki za podrzucenie stronki.Ciekawa ale w tym nie rozumiem dlaczego widzenie zmierzchowe i na olśnienie bada psycholog? Może ktoś wie na czym takie badanie polega?

     

    A jeszcze do joakar4 a twój kuzyn to od dawna ma prawko? miał jakieśspecjalne badania np.to widzenie zmierzchowe i na olśnienie?

     

    [Dodane po edycji:]

     

    a i jeszcze jedno jak właśnie z jazdą u niego po ciemku?

     

    [Dodane po edycji:]

     

    coksinelka a zażywasz aktualnie leki?

  5. Czy nie ma na forum kierowców w okularach? nikt nie może powiedzieć na temat jaki interesuje Kasię?

     

    [Dodane po edycji:]

     

    tak jak się okazuje to wszyscy znajomi ciągną na lekach i to przez bardzo długie lata już. I nikt im nigdy nic nie zrobił.

     

     

    ale czy to są leki antydepresyjne.przeciwlękowe?

  6. jak ja byłam na badaniu przed prawkiem, a wadę miałam ok -2. To lekarz powiedział mi z łaską "a dam pani możliwość jazdy bez ograniczeń". Więc to od lekarza zależy.

     

    kiedy byłaś na tym badaniu dawno?

    no skoro na około -2 dal bez ograniczeń to chyba można bo chyba trzymał się jakiś przepisów i chodzi mi właśnie o to do ilu diprii - można starać się o prawko.

     

    kierowcy okularnicy odezwijcie się!

  7. Ja zwracam się z zapytaniem do wszystkich kierowców.Z jaką wadą wzroku chodzi mi o minusy można zdobywać prawko?

    Mam kuzynkę która ma -8 i bardzo chciałaby zrobić prawko które jest jej również potrzebne.

    Czy są tu na forum kierowcy z wadami wzroku / ile dioprii?/ Czy ktoś wie jak to wygląda?

  8. a ja do znawców prawa drogowego mam zapytanie.Czy któreś z was wie jeżeli chodzi o badania lekarskie a dokładniej okulistyczne do ilu dioprii na minus lekarz da pozwolenie na prawo jazdy? Kuzynka ma -8 i chciałaby zrobić prawko /przydałoby jej się bardzo/ale ma wątpliwości czy lekarz ją przepusci.Oczywiscie w okularach widzi dobrze ale jak to wygląda z pozycji kodeksu ?

  9. Inez dzięki za odpowiedz to tak jak ja .Najpierw robię próbe w wolne dni ,gdy nie muszę jeżdzić i obserwuję jak ok to jezdzę.A czy leczyłaś się u psychiatry?

    Bo jak ktoś leczy się psychiatrycznie to musi mieć badania zrobione czy był poczytalny, etc.

    pierwsze o tym słyszę.Może nie po kazdej chorobie bo przecież mając nerwicę i lecząc się u psychiatry jako specjalisty jestem poczytalna.

  10. namiestnik - widziałeś, czytałeś jakieś konkretne wyroki za spowodowanie czy też branie udziału w wypadku pod wpływem leków?

     

     

    Ja również jestem tym zainteresowana ale tez jak to wygląda bez wypadku i czy samo leczenie się u psychiatry to coś co nam szkodzi.

    Wczoraj w uwaga pirat jeden z kierowców nie przyjął mandatu i wypisywał druczek do sądu wtedy ze strony policji padło pytanie czy się leczy psychiatrycznie. nie wiem po co?

     

    [Dodane po edycji:]

     

    Inez77

    gdzieś o tym już pisałaś ale nie pamiętam Ile lat jesteś na lekach? Prowadzisz/prowadziłaś w tym czasie auto?

  11. a mnie np.interesuje bardzo leki antydepresyjne ,które bierzemy ,czujemy się lepiej i lepiej się nam prowadzi auto,oczywiście mówię o dawkach rozsądnych leczniczych i co na to prawo?

     

    Zalezy jakie to sa leki. Benzo sa traktowane przez drogowke jak srodki odurzajace.

     

    Nie benzo a wszystkie inne np.trójpierścieniowe,czteropierśieniowe, ssri i tp.

×