Witam mam taki problem otoz od kad zaszlam w ciazy ma spore problemy przez nerwy.
Wszystko mnie denerwuje mam napady agresji, zucam wszystkim co mam pod reka.
Chlopak nie moze wyjsc z domu na dluzej niz 10 min bo zaraz wychodze z siebie i sie awanturuje, zaraz mysle ze mnie zdradza lub cos w tym stylu.(chociaz wiem ze by tego mi nie zrobil) Dobija mnie to ze musze siedziec w domu a on sobie sie rozjezdza z kolegami przez to sie denerwuje gdyz ja zbytnoi chodzic nie moge bo mam zagrozona ciaze i mam zalecone lezenie. W sumie to o wszystko jego sie czepiam przez to nie chce ze mna spedzac czasu i ma mnie dosc. Boje sie ze przez nerwy moge stracic dzidziusia i jego. Prosze pomuszcie mi. Co mam zrobic by byc spokojniejsza ,boje sie tez ze moge popasc w depresje w sumie juz malo brakuje. Czekam na wasze rady