Witam, jestem pierwszy raz na forum.
Od jakichś 30 minut słyszę, w momentach kiedy nie skupiam się na czymś, fragmenty muzyki gdzieś daleko w moich myślach. Są one bardzo często bardzo krótkie, kilku sekundowe. Słyszałem kilka razy fragment z instr. talerzami, nie zasne, a rano muszę wstać. Boje się, że jak będę prowadził samochód to stanie się nieszczęście. Jak sobie z tym radzić? Czy lekarz rodzinny może mi coś dać na to? Żona śpi obok, w życiu jej nie powiem, będzie mnie miała za wariata. Proszę poradźcie co robić. Czy tak już zostanie? Najlepsze jest to, że niedługo mam rozmowę kwalifikacyjną do pracy na której mi zależy, a w tej pracy kontakty z klientami i częste wyjazdy na miasto.