Skocz do zawartości
Nerwica.com

Neftys

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Neftys

  1. Niektóre katechetki to czasem takie "niespełnione siostry zakonne", które na dzieciach rozładowują złość za swoje nieudane życie (podkreślam: niektóre. Zdarzyło mi się w życiu kilka naprawdę fajnych).

    A wracając do tematu... Observer wydaje mi się, że najlepiej pomożesz zachowując dystans do tej nauczycielki.

  2. Może jest ktoś na forum kto w tym roku tj. w październiku ma zamiar rozpocząć studia.Ja mam również taki zamiar ,ale potrzebuje motywacji ,bo często mam napady lęku .Potrzebuję wsparcia :roll:

     

    gg 49683013

     

    Ja już studiuję, ale powiem Ci, że rozpoczęcie studiów to bardzo dobra szansa na "nowy początek". Ja odkąd zaczęłam studiować to bardzo się "poprawiłam", bo dało mi to motywację do pracy nad sobą.

    A jeżeli chodzi o same studia to dużo zależy od tego jaką uczelnię i kierunek chcesz wybrać. Na niektórych masz około 500 osób na roku i tam jest się bardziej anonimowym, z kolei na innych około 10 osób, co daje bardziej kameralną atmosferę. Myślę, że znajdziesz dla siebie miejsce, gdzie będziesz czuć się dobrze.

    A jedyne, czego zawsze trzeba się bać panie z dziekanatu :bezradny: . No i sesja :P

  3. Cześć, tytułem dopełnienia formalności - przedstawiam się. :P

    Moim problemem jest ogromna trudność w nawiązywaniu kontaktów (ale taka, że chyba zahacza już o fobię społeczną, lub osobowość unikającą, nie wiem, nie znam się na tym za bardzo), częste wahania nastrojów (od skrajnej radości, kiedy to czuję się jakby zaraz miało się stać coś niezwykłego, aż do rozpaczy, kiedy mam ochotę płakać z byle powodu), no i brak zrozumienia ze strony otoczenia, kiedy odważę się już powiedzieć komuś o swoich problemach. Nie konsultowałam się nigdy z psychologiem. Tak sobie pomyślałam, że tutaj być może otrzymam wreszcie trochę zrozumienia i odpowiedzi na pytania, które czasem mi się pojawiają.

×