Relatywista
-
Postów
39 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Relatywista
-
-
Aranjani, Dobra, na dziś już koniec Pokój z Tobą, siostro
-
silence_sadness, Zawsze możesz zatracić się w swoistej "nirwanie" Zacząć ćpać ciężkie dragi, puszczać się na prawo i lewo - prosty hedonizm i umiarkowany nihilizm niczym to opium na wszelkie cierpienia i rozterki
Jak już zabraknie Ci kasy na dragi, a perspektywa opierdalania kutachów na dworcu za działkę hery stanie się realna, daj znać - zostanę Twoim alfonsem xD
-
silence_sadness,
[videoyoutube=UbL942M0OrU][/videoyoutube]
[videoyoutube=n07YSW3i74A][/videoyoutube]
-
Aranjani, Ty, czemu ja Cię nie rwałem za czasów swojej świetności na tym forum ? Akurat się rejestrowałaś Ehh, ta bezpowrotnie utracona szansa
-
Aranjani, łamiesz mi serce Idę sobie stąd
-
Aranjani, ok :*
Davin, żeby nie było - nie podrywam jej Jeno czasem lubię ją trochę powkurwiać Aranjani przyjemnie się wkurwia
-
-
Davin, co to jest "gównoburza" ? Że niby Aranjani puszczą od tego wkurwa zwieracze ?
-
coma, A no nie będzie A przynajmniej nie takiego o jakim myślimy
-
Aranjani, weź idź sobie Z tym Twoim łbem, to nie wiem, może nawet do Narnii z tych ichniejszych opowieści
-
coma, no u mnie tegoroczne święta też raczej będą pozbawione tego opiatowego ciepełka W zasadzie to już planowałem operację, coby wynieść z Intermarche w kilku turach z jakichś 30 klepiących paczek maku, ale jednak się powstrzymałem
Bida z nędzą, nie stać mnie już nawet na jebane opakowanie maku
Ehh, gdybym tak znalazł teraz w szufladzie choć z kilka opakowań Antka ...
-
[videoyoutube=l8yOdAqBFcQ][/videoyoutube]
Ku*wa, a ja to bym mógł nawet i zginąć w takiej bitwie
-
coma, Ty, a może byś się tak dla odmiany w picie GBLa wjebała ?
-
coma, skręt po opio ? ćpiesz coś ostatnimi czasy ?
-
Ha, LOTR będzie dzisiaj lecieć w TV Jeden z tych filmów, co to widziało się go dziesiątki razy, ale i tak ogląda się za każdym razem kiedy jest transmitowany
BTW. Też płaczecie podczas szarży rohirimów pod Minas Tirith ? Nie wiem czemu, ale mnie ona zawsze wzrusza Pewnie przez tą melodię
-
marwil, Spoko Bo Wy się musicie naumieć, że jak ja o czymś piszę w swej "osobliwej" konwencji, to nigdy na poważnie i nigdy nie jest to nic osobistego Zresztą zawsze hejtowałem ludzi dość selektywnie, jadąc jedynie tym, posiadającym do siebie sporo dystansu - leżących, borderów - przyszłych samobójców nigdy kopać nie kopałem
-
Kestrel, Ale tam toczyła się poważna, merytoryczna rozmowa Przepis na samobójstwo mogłeś wyedytować, ale na chuj wyjebywać od razu 3 strony wątku ? Się jako MOD musisz jeszcze wiele nauczyć
BTW. Lepszych rzeczy ? Wiesz, ale ileż można walić konia ?
-
Kestrel, "Nigdy nie złamiesz mnie, nie złamiesz !!! Nie poddam nigdy się, nie poddam !!!" - a propos mojej forumowej twórczości i Twoich interwencji
-
-
Uważasz, ze te pare lat choroby wywołanej pewnie przez cpanie (może się mylę) stawia cię ponad innymi, to po h cię tutaj ciągnie? Srasz w swoje gniazdo.
nerwica.com - jedyne miejsce, w którym człowiek im mocniej nie domaga życiowo, tym bardziej czuje się z tego powodu lepszy od innych
Lepszy ? I dlatego zamierzam usunąć się z życia społecznego prowadząc takie a nie inne zycie ? Źle interpretujesz moje wpisy, Ziom
BTW. Nie, nie przez ćpanie
Pewnie piszesz tylko wtedy jak jesteś na haju.Tak, jestem na haju. Przyjebałem 200% dobowej dawki witaminy C. Klepie jak sam skurwysyn W końcu jakby nie było to iAChe, więc najpewniej wyjebało mi już acetylocholinę w kosmos, co nie ?
Charakteru człowieka nic nie potrafi zmienić, chyba, ze jest człowiekiem bez charakteru.Mądrości życiowe po chuju fest Choroby i zaburzenia psychiczne, neurologiczne, strukturalne uszkodzenia mózgu, substancje psychoaktywne, leki psychotropowe zmieniają charakter człowieka. Determinizm ... - chociaż oczywiście wszyscy chcielibyśmy (my czyli kto ? czy my jako "MY" w ogóle istniejemy ?) wierzyć, że istnieje jakieś mistyczne "JA"
Nie szanujesz innych.. To porazka.Dlaczego tak uważasz ? Akurat Ty kojarzysz mnie jedynie jako forumowego -istę, więc najpewniej masz niepełne (o ile nie całkiem błędnę ) wyobrażenie o mojej osobie
-
S jak..., Ja na ten przykład już nie zamierzam się zabijać Ostatnio poważnie rozmyślałem nad tym, coby zostać "dzieckiem" większych polskich, jak i europejskich metropolii Wiecie - kombinowanie z socjalami, nienachalne żebranie na ulicach, okazyjne drobne kradzieże z supermarketów, freeganizm itd. Tak, coby starczyło na podróże, jakiś niewielki pokoik, jedzenie, media, dziwki i umilacze Wszystko utrzymane w minimalistycznej konwencji - nie więcej niż potrzeba Działać na takiej zasadzie, a żeby wywołane mym czynem "zło" w porównaniu z "ulgą w cierpieniu" jaką mi daje było skrajnie "małe". (tak tak, zło jest złem, i nie ma co relatywizować ) Co do wszelkiego rodzaju specyfików "pokrzepiających duszę" - już sam sobie je zorganizuję
Prosty hedonizm i umiarkowany nihilizm. Zatopić się w tej swoistej "nirwanie". Heh, i pomysleć, że swego czasu byłem konserwatywnym liberałem. Widać cierpienie wcale nie uszlachetnia, a jedynie wypacza charakter człowieka
Oczywiście ideologicznie nie byłem, nie jestem i nigdy nie będę żadnym lewakiem. Wierzę w kapitalizm (którego nota bene w Europie jest coraz mniej) i własność prywatną, gdyż to właśnie one zapewniają dobrobyt. Ale jestem cholernie zmęczony życiem i w swym "skurwysyństwie" zamierzam już tylko i wyłącznie pasożytować na zdrowych organizmach społeczeństw
5 lat rozkurwów psycho-somatyczno-neurologicznych, otepień, zaburzeń emocjonalnych, wypaczeń konstruktu osobowego, dylematów filozoficzno-egzystencjalnych wystarczy. 5 lat unosiłem się dumą (pozdro Carlos ), ale na dzień dzisiejszy mam już wyjebane. Jeżeli Bóg istnieje, to nie jak Go, a to On mnie zawiódł. Więc pozwalam dać sobie moralną dyspense na takie, a nie inne życie. Zresztą jestem specyficznym "typem" człowieka. Takich jak ja nie ma w społeczeństwie nawet 0,1%. Z całym szacunkiem, ale nawet na tym forum 95% jego użytkowników ze swoimi zaburzeniami przy moich po prostu wymięka. Wśród wszelkich pasożytów społecznych 99% też może mi co najwyżej ...
Przy okazji będę mógł stworzyć rodzinie wiarygodną iluzję swego szczęśliwego życia (praca za granicą, podróże, kartki, pamiątki itd.), co również przemawia za ową koncepcją
Prosty hedonizm i umiarkowany nihilizm swoistym opium na wszelkie cierpienia i rozterki
I własnie w taki sposób zamierzam przeistnieć swoje dalsze życie
Szybka decyzja, krótka piłka. Zaskoczenie takie samo jak po S... Lepera. Typ człowieka twardego jak stal.Bardzo wątpliwe samobójstwo, podobnie jak z Petelickim
-
-
-
INTEL 1, Na 200 %
Heroina trudno dostępna ? Zamawiasz przez TORa z silkroad z wysyłką do domu, albo idziesz popytać "dworcowych" lub ludzi kręcących się pod programami substytucyjnym (metadon, buprenorfina) w większych miastach o jakiś kontakt
Nie żeby aż tak bardzo zależało mi na tym, żebyś się zajebał, ale masz:
- http://www.oglaszamy24.pl/ - tu kupisz czarnorynkowo benzo, barbi, a i morfinę też sobie znajdziesz
- http://gblchrom.pl/index.php?id=produkty - a tu GBLa w pełni legalnie
Zamiast wenflonu, mógłbyś pokombinować z igłą "motylkiem". Zresztą jak pójdziesz do przychodni z wenflonem, to Ci go najpewniej pielęgniarka pomoże założyć Heh, tylko nie mów jej, że po to, żeby się zajebać
Edit:
Jasne, TIR lepszy - lepiej zrobić rozpierdol na kilkaset tysięcy złotych, narażający przy tym postronnych ludzi na utratę zdrowia, niż odejść sobie spokojnie, bez zamieszania, w zaciszu jakiegoś hotelu
Własnie przez takich jak Ty, samobójcy są źle odbierani w społeczeństwie xD
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
w Off-topic
Opublikowano
silence_sadness, fejkowe konta też się liczą ?