Skocz do zawartości
Nerwica.com

aaabbb66

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez aaabbb66

  1. aaabbb66

    urojenia po spozyciu

    Po wypadku z ta wytrzezwialka mialam robiony i jeszcze jakis czas po tomografie itp . Wszystko wyszło wporzadku ... -- 04 lis 2013, 23:27 -- To nie rozwiazuje mojej sprawy za bardzo w takim razie , chcialabym wiedziec co mi jest...
  2. aaabbb66

    urojenia po spozyciu

    Zostala mi tylko mama i mlodszy brat . W tym czasie wydaje mi sie ze cierpieli bardziej niz ja bo tylko ja byłam w stanie zajac sie rzeczami od administracji po wkrecanie zarowek. W tym czasie zrezygnowalam ze swojego zycia w pewnym sensie , nie wyszlam za maz co akurat jak sie okazalo bylo najlepsza decyzja w moim zyciu gdyz moj byly narzyczony obarczal mnie kolejnymi obowiazkami i nie byl zadnym wsparciem . Od jakiegos czasu ukladam sobie zycie od nowa poznalam kogos naprawde waznego dla mnie i mimo ze widzial moje paranoje nie zrezygnowal a ja nie chce doprowadzac do tego zeby musial. Zrobie ekg . Dzieki zima
  3. aaabbb66

    urojenia po spozyciu

    Witam Zakladam nowy temat gdyz nie do konca wiem co mi dolega . Moze zaczn od poczatku . Mam 26lat jestem wesoła osoba , ktorej nie brakuje checi do zycia i zawsze stara sie szukac pozytywnych stron wszytskiego mimo bagazu doswiadczen ktory ze soba mam. Dwa lata temu w wypadku tragicznie zginal moj ojciec musialam rzucic wszystko i wrocic do kraju pomagac rodzinie to chyba to jedno z najbardziej traumatycznych doswiadczen . Wszystko dzialo sie tak szybko od organizacji pogrzebu , przedzieranie sie przez kolejne dni z moja mama po brak czasu na moja tesknote. Odreagowalam wszystkie te stresy zapijajac sie do tak zwanych zerwanych filmow w weekendy w zasadzie nigdy nie stronilam od alkoholu. Pozniej cos sie zmienilo przestalam chyba stwierdzilam ze to najwyzszy czas na to by zajac sie swoim zyciem . Chyba glowna przyczyna byla moja wizyta na izbie wytrzezwien z rozbita bardzo gleboko glowa , gdzie obudzilam sie przypieta do lozka uznana za agresywna zupelnie nie wiedzac co sie stalo i co ja tutaj robie. Podobno bylam w szpitalu , ogolnie wydarzenia toczyly sie dosyc dlugo ja nie pamietam nawet sekundy mam wrazenie ze to rowniez wynik uderzenia.Badania jednak nie wykazaly zadnych zmian . Od tego momentu prawie nigdy nie pijam , nie mam ochoty i nie uwazam zeby bylo mi to potrzebne . Jezeli mi sie zdarza to raczej z umiarem. Poza ostatnim miesiacem gdzie mialam okazje napic sie dwa razy i tu zaczyna sie problem . W pewnym momencie imprezy jestem w knajpie ze swoim chlopakiem dobrze sie bawimy smiejemy sie z paczka znajomych , nagle jestem na ulicy placze niewiem skad sie tu wzielam i co sie stalo . Kloce sie z nim wydaje mi sie ze cos powiedzial co mi sie nie podobalo i to bylo powodem , robi krzywde i sobie i jemu . Mowie dziwne rzeczy panicznie boje sie kogos kogo wogole nie ma . Wpadam w paranoje . Niewiem gdzie jestem i co robie. Budze sie rano pamietam tylko dwa momenty od ostatniego ktory opisalam wyzej ( siedze ze znajomymi) niewiem co sie stalo , moj chlopak opowiada mi co sie dzialo nie pamietam znowu nic . Niewiem co mi jest i gdzie jest przelacznik w mojej glowie i dlaczego to sie dzieje , prosze o pomoc poniewaz boje sie ze wkoncu zrobie krzywde komus lub sobie i nawet nie bede tego swiadoma.
×