Czy można poradzić sobie samemu z niską samooceną? Problem niskiej samooceny stał się dla mnie bardzo uciążliwy. Potrafię długo rozpamiętywać swoje porażki i nie tylko. Mogę całymi dniami zadręczać się myślami, rozkładać sytuacje na czynniki pierwsze. W codziennych sytuacjach mam wrażenie, że sobie nie radzę, że wszyscy wokół mnie coś robią lepiej. Wydaje mi się, że wszystko mnie stresuje, sytuacje, które dla większości nie są niczym stresującym. To, że się stresuję, jeszcze bardziej pogłębia moją i tak niską samoocenę. Ten stan, trwający już od bardzo dawna powoduje, że czuję się samotna, zamknięta. Boję się zacząć coś nowego, podjąć się jakiegoś nowego wyzwania, wyjść do ludzi, bo w myślach układam sobie plan, że z góry jestem skazana na porażkę, zawsze widzę więcej wad niż zalet.