metka00, no jak skąd
hania33, wczoraj masakra a dzis juz wrzeszczy i mnie do pracy wygania..Więc ewidentnie bardzo dobrze sie czuje, ale antybiotyk ma wiec w domku do konca tygodnia
nerwosol-men, dałam, ale nie stałam tylko sobie usiadłam troszkę dalej niz kolejka. Zajełam sie zabawą tel. by troszke sie odstresować.
nerwosol-men, oj, Ciebie tez dziś męczyło
nerwosol-men, wczoraj przed przychodnia.. Jak pomyślałam ile to mam stac i to wśrodku to zaczełam sobie wkręcac ze nie dam rady, byłam tak wsciekla bo rejestracja dzieci była razem z dorosłymi
Faraway, ja moge całymi dniami
platek rozy, :******* widzisz zakupki nas ratują
Powiedziłam mojej ze wczoraj miałam atak paniki przez przychodnia, bo długa kolejka była i bałam sie ze fiknę ( smierdzi tam i jest duszno) i tak doszłysmy do tematu praca
amelia83, trochę ale zakupki więcej frajdy mi dały. Psycholog powiedział mi ze wlasnie w to jest mój sposób na ucieczkę, wyciszeni...Przyznałam jej racje
amelia83, u psycholog Powiedziala ze jestem jak najbardziej normalna tylko góra firmy ma cos nie tak pod kopułką
I w ramach nagrody kupiłam sobie torebkę ( bo przeciez nie chciało mi sie iść