Skocz do zawartości
Nerwica.com

sigma

Użytkownik
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez sigma

  1. fakt, troche mnie poniosło..moze dlatego, że pisałam w trakcie ataku..poradźcie, gdzie moge sie zgłosić, ale do cholery nie za 70 PLN za 60 minut...nie stac mnie na to..czy państwowy psychiatra cos pomoże? jak myslicie? jest tu kilka przychodni uniwersyteckich i ciesza sie nieza renomą..czy do psyciatry trzeba miec skierowanie czy to jest lekarz pierwszego kontaktu? bo leki które mi dał neurolog tylko pogarszaja sprawę..jak sie wyczyta, ze moga powodowac zawał jako skutek uboczny..

  2. a ja zazdroszcze pozytywnego popdejścia...ja się budzę juz bez nadziei..mimo ze to trwa dopiero miesiąc, nie biore zadnych leków, nie chodze do psychologa. myślę, że to nigdy nie minie..i zadne leki nie pomoga..

  3. ech, skąd ja to znam..na to nie ma leku..jakikolwiek lek zażyje, myślę, że on mi zaszkodzi i wzrośnie mi ciśnienie, czy dostane zawału (szczególnie ze jest to wymieniane w ulotce jako działanie niepożądane). dlatego lepiej nie brać leków, chyba ze nie ma sie wyjścia. sama zastanawiam sie, jak to pokonać. dobrze wiedzieć, że nie jest sie samemu z tym problemem..

×