cześć
podpowiedzcie co tj i do czego to można tak naprawdę przypiąć bo ja się już w tym nie ogarniam..
rozwijając wątek - są to myśli typu - kogoś potrąciłem śmiertelnie a nie zauważyłem tego , zahaczyłem lusterkiem itp rzeczy związane z prowadzeniem pojazdu. szczególnie pojawia się to kiedy na moment stracę koncentrację i np przez chwilę zatrzymam wzrok w tylnym lusterku odrywając go na chwilę od tego co dzieje się przede mną (choć droga jest praktycznie pusta) albo w jakiejś innej sytuacji kiedy kogoś mijam/omijam .. w pewnym momencie pojawia się niepewność , jakiś strach że to się mogło stać i takie myśli rozwalają normalne funkcjonowanie , są prześladowcze nie dają żyć bo ciągle się do tego wraca próbuje tłumaczyć sobie że to raczej nie możliwe bo coś bym słyszał może zobaczył a ktoś jechał z tyłu to by zareagował itp
czasem mija to dopiero po kilku dniach ale zaraz pojawia się kolejna skrajność która zastępuje poprzednią i od nowa umysłowy horror
nie wiem zbytnio jak się za to zabrać , co z tym zrobić żeby sobie nie stwarzać takich problemów a jeśli się pojawią to jak ich się szybko pozbyć żeby wrócić do normalnego myślenia a nie tkwić w jakiejś chorej paranoi
będę wdzięczny jeśli ktoś się odnośnie tego wypowie