harysia
-
Postów
9 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez harysia
-
-
Podziwiam Cię za Twoja odważną decyzję.
Proponuję ze swojej strony terapie, terapię grupową, spotkasz tam wielu ludzi, którzy może maja podobnie jak Ty?
-
Dużo tego, ale tu dodam tylko kilka:
"I wanna hug you
I wanna wrap my hands around your neck"
"I'm addicted to You!!!!!!"
"Zgubić nas może,
Jedno spojrzenie w dół
Postaram się
Z resztek nadziei,
Uszyć bezpieczny strój.
Ochronić Cię.
Ściąga nas do ziemi coś,
Za najdrobniejszy błąd.
Płacimy tym, co świat nam dał
Jak ruszyć dalej stąd?
Nie patrzę w dół,
Na cienkiej linie
Trzymam się Twoich rąk
I mądrych słów.
Nie patrzę w dół,
Bo wierzę w to,
Że mamy w sobie tę moc,
By iść przed siebie.
Iść przed siebie"
"Chcę do Ciebie przyjść
Oczyść serce me i zmień
Przez łaskę, którą mam w Tobie Panie mój.
Przychodzę wierząc, że słabości,
Które w sobie mam
Zabierzesz Panie mój, przez moc Twej miłości
Trzymaj mnie, obejmij Swą miłością
Przyciągnij mnie, chcę blisko Ciebie być.
Czekając tam, powstanę tak jak orzeł
I z tobą wzbiję się, Twój Duch prowadzi mnie Przez moc Twej miłości.
Otwórz oczy me,
Chcę widzieć Ciebie twarzą w twarz
Chcę poznać miłość twą, życie Swe mi daj.
Przemień umysł mój
Niech Twa wola stanie się
Żyjąc każdy dzień, przez moc Twej miłości."
-
Chętnie pogadam przez pw, gg czy skype ale tylko na tematy związane z problematyką forum,.
-
Witam,
Jestem z Częstochowy, chętnie spotkam się i pogadam z osobami czy to po terapii, czy w trakcie, czy takimi, które zastawiają się nad terapią.
-
Mam do was pytanie, czy ktoś może mi wyjaśnić co oznacza na wypisie symbol F 61.0 Zaburzenia osobowości mieszane? Z czym to się "je"? Byłabym wdzięczna.
-
Tak, dokładnie. Na terapii grupowej podjęłam się zrobienia swojego genogramu,. Trudne, bardzo, jak bomba z opóźnionym zapłonem... 2 tygodnie niemal bez spania, a potem napisanie listów emocjonalnych, do Mamy, do Taty, emocje jak wulkan, jedna przez drugą, ponad 30 lat tłumione w sobie, nagle wszystkie domagały się by wyjść... Dobrze, że już nie mieszkam z rodzicami, chwilami miałam takie napięcie, że myślałam, ze zabije kogokolwiek, kto wejdzie do pokoju bądź cokolwiek mi powie... Dziś jestem miesiąc po terapii, dochodzę do siebie, życie po takiej terapii jest całkiem inne... Czuję się wolna i taka lekka, zero presji, a kiedy przychodzą jakieś złe myśli, czy uczucia, uczę się je nazywać i rozładowywać w jakiś zdrowy sposób, akurat najczęściej są to łzy,albo biorę swoją gitarę i odpływam. Dużo też piszę, znalazłam,a raczej odkopałam pasje pisania, pisze dużo, różne rzeczy... Także emocje podczas terapii to normalna, zdrowa sprawa...
-
-
Witam,
Jestem po terapii grupowej w Częstochowie w Egomedica. Oddział polecam serdecznie każdemu. Moje pytanie jest takie. Dostałam się na terapię indywidualną. Moje pytanie jest takie, czy ktoś z was był u pani mgr Małgorzaty Rataj? Co możecie mi o tej Pani powiedzieć?
Samotny jestem i źle mi z tym...
w Samotne serca
Opublikowano
Człowieku! Jesteś młody, zdrowy,robisz co możesz, że nie wychodzi? Widocznie tak niektórzy mają.
Ja mam 34 lata, jestem niepełnosprawna, tewż nikogo nigdy nie miałam.
Nie wiem, czy Cię to pocieszy.
Wiesz co? Skończyłam w lipcu terapie grupową, poznałam siebie, otworzyłam na innych, zobaczyłam, ze nie jestem sama ze swoimi problemami.
Też szukam pracy, a dla niepełnosprawnych z moim schorzeniem, znajść coś, to naprawdę nie łatwe.
Od terapii miesiąc sama w domu siedzę i "wychodzę z siebie" Szału dostaje. Ale co mogę to robię, wychodzę z inicjatywą. Ale w sumie tez zostaje mi tylko komp. Jesli chcesz pogadać na gg, czy skype, zapraszam na pw.