Skocz do zawartości
Nerwica.com

Lejdis

Użytkownik
  • Postów

    178
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Lejdis

  1. kasiątko, nie wstydź się, ja wczoraj wypiłam 4... :-| bo mnie naszło, sama w domu, mąz wyjechał ...

    a ja sobie leże słucham muzyki i wspominam stare dobre czasy i rozpływam się w sentymentach , po cichu liczę na to że jeszcze wrócą takie chwile...ech :105:

  2. Chcę sprobowac , co mi zależy , w końcu będę w najbezpieczniejszym mozliwym dla mnie miejscu.

    Popieram, taki pobyt na pewno nie zaszkodzi a może pomóc więc warto próbować.

    Szkoda, że ja jeszcze nie potrafię tak stanowczo zadecydować. W moim przypadku oddział dzienny to sprawa bardziej sensowna tylko musiałabym pozbyć się tego lęku bo narazie mnie paraliżuje i uniemożliwia jakiekolwiek działanie :hide:

  3. buczi79, A bierzesz leki, chodzisz do psychiatry ?. Rzeczywiście, Twój stan musi być na tyle ciężki skoro zdecydowałeś się na szpital. Czego oczekujesz po pobycie tam i na jak długo się wybierasz?

    Pytam dlatego, że mam podobny problem, tzn. od 2 m-cy prawie nie wychodzę z domu, dużo przebywam w łóżku, aktualnie 3 dzień z rzędu. Mam potworne lęki. Biorę leki ale nie widzę zbytniej poprawy. Też rozważałam pójście do szpitala tylko co to da? Skoro chodzę co 2-3 tyg. do lekarza, biorę zalecane leki i mój stan się nie zmienia to jak pobyt w szpitalu sprawi, że odczuję poprawę? dadzą mi inne leki? Być może zmienią dotychczasowe leczenie ale zanim nastąpi poprawa to musi minąć dużo czasu bo leki nie działają od razu a ja nie wytrzymam długiego pobytu w szpitalu. Już chyba wolę zostać w domu i czekać na poprawę.

  4. O fe - grzebać sobie w oczach? Straszne :zonk:

    Można dojść do wprawy, rach - ciach i włożone bez zbytniego grzebania.

    Mój kolor oczu się zmienia i nie wiem od czego jest to zależne Raz mam szare a raz zielone. Wyrabiając nowy dowód osobisty wpisałam kolor oczu tak jak w poprzednim SZARE ale Pan przyjmujący wniosek spojrzał na mnie i kazał zmienić na ZIELONE :bezradny:

  5. czarna1122, antydepresantów nie powinno się ot tak odstawiać, powinno kontynuować się terapię nimi do min. pół roku od ustania objawow dla zachowania tego stanu. W Twoim przypadku być może za szybko podjęłaś decyzję o odstawieniu. Leki nie są złem, nie obawiaj się ich brać, chyba wolisz być zdrowa niż w depresji na czym cierpi Twoje życie zawodowe i rodzinne.

×