zaczne od tego, ze jestem osoba zdrowa na ile mi wiadomo nie lecze sie, nie mam powaznych problemow. Zakladam temat z racji tego, ze spotykam sie z osoba cierpiaca na CHAD, leczaca sie od wielu lat. Objawow choroby nie ma, jest w koncowej fazie leczenia wlasnie kwetiapina i litem. Czytalam jak ten lek wplywa na samopoczucie, jakie sa jego efekty fizjologiczne etc.
To co mnie interesuje, jest to pytanie do osob dlugotrwale zazywajacych lek a wiec minimum rok.... Kiedy objawy choroby minely, nastapil powrot do wzglednej rownowagi i choroba nie stoi na pierwszym miejscu.... jakie sa wasze odczucia odnosnie wlasnych emocji i uczuc, czy dlugotrwala terapia pomijajac zniesienie objawow klinicznych nie powoduje pewnej "mechanizacji" odczuwnia? Chodzi mi konkretnie o wrazenia osob bedacych w zwiazkach lub zaczynajacych zwiazki...
moj partner jest czuly, moze potrafi byc ale w jego oczach widze czasem pustke a w zachowaniu odizolowanie, nie wiem czy to kwestia lekow czy osobowosci..
KWETIAPINA(ApoTiapina, Bonogren, Etiagen, Kefrenex, Ketilept, Ketilept Retard, Ketipinor, Ketrel, Kvelux SR, Kventiax, Kventiax SR, Kwetaplex, Kwetaplex SR, Pinexet, Questax, Setinin, Symquel XR)
w Leki przeciwpsychotyczne
Opublikowano · Edytowane przez Gość
KWETIAPINA, neuroleptyki z INNEJ STORNY
Witam wszystkich,
zaczne od tego, ze jestem osoba zdrowa na ile mi wiadomo nie lecze sie, nie mam powaznych problemow. Zakladam temat z racji tego, ze spotykam sie z osoba cierpiaca na CHAD, leczaca sie od wielu lat. Objawow choroby nie ma, jest w koncowej fazie leczenia wlasnie kwetiapina i litem. Czytalam jak ten lek wplywa na samopoczucie, jakie sa jego efekty fizjologiczne etc.
To co mnie interesuje, jest to pytanie do osob dlugotrwale zazywajacych lek a wiec minimum rok.... Kiedy objawy choroby minely, nastapil powrot do wzglednej rownowagi i choroba nie stoi na pierwszym miejscu.... jakie sa wasze odczucia odnosnie wlasnych emocji i uczuc, czy dlugotrwala terapia pomijajac zniesienie objawow klinicznych nie powoduje pewnej "mechanizacji" odczuwnia? Chodzi mi konkretnie o wrazenia osob bedacych w zwiazkach lub zaczynajacych zwiazki...
moj partner jest czuly, moze potrafi byc ale w jego oczach widze czasem pustke a w zachowaniu odizolowanie, nie wiem czy to kwestia lekow czy osobowosci..
bede wdzieczna za wszelkie komentarze