matiuszek
-
Postów
7 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez matiuszek
-
-
Siemka, ostatnui zauważyłem u mnie brak swobody w mówieniu tzn w domu mowie normalnie płynnie i głośno natomiast w towarzystwie jest mi trudniej sie wysłowić, jąkam się, ludzie proszą abym powtorzyl zdanie i często tak jakby brakujei tchu. Czy to objawy fobii? Co mam zrobić?
-
Nie rozumiem negatywnych opinii nt. poradni przy Lenartowicza, może to tylko przez ten gabinet z widokiem na dziedziniec kamienicy a'la Świat wg Kiepskich :). Uczęszczałem tam na terapię w formie wywiadu solo z psychologiem.Miałem miłą i spokojną terapeutką, nie miałem z nią żadnych przykrych sytuacji, często razem sobie żartowaliśmy. Rygor? Kończyliśmy o tej godzinie kiedy musieliśmy, w końcu po mnie czekali inni pacjenci. Dodam także,że prawie zawsze się spóźniałem o kilka minut i żadnego większego opieprzu nie dostałem. Strasznie polubiłem te spotkania, mogłem się komu wyżalić i widzę,że naprawdę ta roczna terapia mi sporo pomogła. Chodziłem tam co tydzień, teraz jedynie chodzę co 2 miesiące na spotkania kontrolne i po cichu żałuję, że tak rzadko :). Szkoda,że nie wrzucili mnie do jakiejś terapii grupowej bo jestem ciekaw jak by to wszystko wyglądało ze mną
-
E
a jaki jest sens robienia czegoś dla przyjemności?To widzę,że jesteś naprawdę uzależniony od szczytowania. Facet, uprawiając seks regularnie powinieneś czuć się szczęśliwcem, być sytym a ty jeszcze oprócz tego jeszcze walisz konia. Niepotrzebne ci to naprawdę i jeśli zastanawiasz się nad odstawieniem samej masturbacji to działaj. Jednym z negatywnych skutków onanizacji jestv to że możesz mieć trudności z postawieniem żołnierza albo zbyt wczesne wystrzelenie dlatego warto przestal.ć dla lepszego efektu seksu i sprawienia lepszych doznań drugiej osobie.
-
Skoro ruchasz kobity regularnie to jaki jest sens masturbacji?
-
matiuszek, a czy oprócz tego że się masturbujesz lub nie, to masz życie seksualne?
Nie mam ale mój stosunkowo jeszcze młody wiek to usprawiedliwia.
-
Powiem wam, że nie walę niemca w kask już od 6 miesięcy i widać znaczną poprawę. Nie jestem taki zamulony jak kiedyś, nie chodzę już głową w chmurach, mam większa motywację do wszystkiego i stany depresyjne minęły i ogólnie jestem dumny że już nie uprawiam tego paskudzstwa. Także polecam odstawienie tym którym wydaje się,że onanizacja jest nieszkodliwa. Owszem jest, przez nią z osoby asertywnej i spontanicznej stałem się śmierdzącym leniem z objawami fobii społecznej. 6 miesięcy temu ostatni raz to zrobiłem i więcej razy już mi się nie zdarzyło ściągać napletka . Teraz widzę jaką wielką różnicę, ile szkód wywołuje masturbacja. Walczcie z tym a nie pożałujecie
uzależnienie od masturbacji
w Seksuologia
Opublikowano
Czy nocne zmazy uznajecie za przejaw masturbacji?