Cześć! Pewnie nawet nie umiem sobie wyobrazić co przeżywasz. Miałam to (nie)szczęście, że moi rodzice się rozeszli, ale zawsze jak trzeba było, wspierali mnie i nadal to robią. Myślę, że jesteś bardzo dzielny i odważny. Najlepszą osobą do prowadzenia za rękę jest psycholog. Może ci pokazać ścieżki, ułatwić drogę. Mi bardzo pomogła terapia odkąd zaczęłam na nią chodzić. Bardzo polecam i trzymam kciuki.