Tak jak mówiłem , opcje ,że nie powiem nie istnieje .Chodzi o to , jak powiedzieć by jej nie wystraszyć .
Mam pewne obawy , kiedyś powiedziałem o tym kumplowi , a ten usmiechnął się z politowaniem mówiąc " taa , zaczyna się od nerwicy , a potem kończy w wariatkowie "