marek569

Witam Nie umiem za bardzo tego wytłumaczyć ale postaram się jak najlepiej to opisać i prosiłbym o poradę. W ciągu dnia zdarza mi się to bardzo często, prawie cały czas. Ciągle myślę o jak by to powiedzieć, niczym. Mam w głowie jakiś pusty element, który ciągle zaprząta mi głowe i sobie co chwile myślę, że koniec, przestaje o tym myśleć, ale się nie da bo cały czas mnie to dręczy. Mam wrażenie, że to tylko chwile, zaraz mi przejdzie i będzie wszystko ok ale to już mnie trzyma kilka lat. Czasem jest wszystko ok, nie dręczy mnie to, albo jak o tym zapomne to też jest dobrze ale czasem co chwile mam jakąś myśl o niczym, którą chce przerwać ale nie umiem. Nie wiem czy to normalne czy nie. Czasem też z fizycznych rzeczy muszę coś zrobić, np. mrugnąć dwa razy oczami, napiąć jakiś mięsień, przed spaniem się w łóżku potrząść i inne dziwne rzeczy, ale to akurat mimo, że mogę to kontrolować, np. przy ludziach zachowywać się normalnie, to samemu po prostu lubie coś takiego zrobić. Nigdy nie byłem u psychiatry i się boje tam iść, pozatym może wszystko ze mną w porządku, nie wiem ale już zaczyna mnie to denerwować, dlatego postanowiłem napisać i czekam na jakąś diagnoze. Mam 17 lat i od dzieciaka pamiętam takie przypadki, że mnie to męczyło. Pozdrawiam

Witam Nie umiem za bardzo tego wytłumaczyć ale postaram się jak najlepiej to opisać i prosiłbym o poradę. W ciągu dnia zdarza mi się to bardzo często, prawie cały czas. Ciągle myślę o jak by to powiedzieć, niczym. Mam w głowie jakiś pusty element, który ciągle zaprząta mi głowe i sobie co chwile myślę, że koniec, przestaje o tym myśleć, ale się nie da bo cały czas mnie to dręczy. Mam wrażenie, że to tylko chwile, zaraz mi przejdzie i będzie wszystko ok ale to już mnie trzyma kilka lat. Czasem jest wszystko ok, nie dręczy mnie to, albo jak o tym zapomne to też jest dobrze ale czasem co chwile mam jakąś myśl o niczym, którą chce przerwać ale nie umiem. Nie wiem czy to normalne czy nie. Czasem też z fizycznych rzeczy muszę coś zrobić, np. mrugnąć dwa razy oczami, napiąć jakiś mięsień, przed spaniem się w łóżku potrząść i inne dziwne rzeczy, ale to akurat mimo, że mogę to kontrolować, np. przy ludziach zachowywać się normalnie, to samemu po prostu lubie coś takiego zrobić. Nigdy nie byłem u psychiatry i się boje tam iść, pozatym może wszystko ze mną w porządku, nie wiem ale już zaczyna mnie to denerwować, dlatego postanowiłem napisać i czekam na jakąś diagnoze. Mam 17 lat i od dzieciaka pamiętam takie przypadki, że mnie to męczyło. Pozdrawiam