Wszystko zaczęło sie od tego jak mój chłopak wyjechał , ja zostałam zupełnie sama, a razem ze mną mnóstwo problemów, nie mogę znaleźć pracy, zawaliłam studia, mam zadłużenie na uczelni, którego nie jestem w stanie uregulować. Nikomu o tym nie powiedziałam. Ciągle czuję strach i lęk przed tym co będzie. Wydaję mi się, że jestem do niczego. W momencie kiedy obudze się w nocy też się czegoś boję, boję się odwrócić w stronę ściany. Płaczę bardzo często. Dawno temu stwierdzono u mnie nerwice, być może że teraz się to objawia. Wszystko jest do niczego....