Witam pisząc ten post trzęsę się .
Mam 16 lat wcześniej byłem zdrowy nagle dostałem atak byłem u lekarza serce mam zdrowe i zapisał mi belergot i propranolol .Czekam za badaniami prawdopodobnie mam tarczyce i powiedział mi że mam nerwice lękową serce wali jak dzwon i boli mnie kręgosłup takie mini nerwobóle i od czasu do czasu kolana od 5 dni po ataku tak mam i serce wali chyba ze jak sie uspokoję to przechodzi.Proszę o pomoc i wyjaśnienie mi czy to jest poważne a potem możecie usunąć temat z postem prosze tylko o odpowiedz bo sie sam nakręcamproszę bardzo niech ktoś odpisze