Skocz do zawartości
Nerwica.com

Alice Liddell

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Alice Liddell

  1. Ja miałam dosyć niezadowalające mnie wizyty. Pierwsze chodziłam do psychologa, czułam się jakbym była tam za kare, mogłam milczeć nawet 30 min, a ta kobita tylko wzdychała i patrzyła w okno. Czasem robiła mi jakieś "testy", po których stwierdziła, że nie nadaje się do pracy z ludźmi.. Z racji tego, że nikt nie pilnował czy faktycznie chodzę na te wizyty po prostu zaczęłam to olewać, ponieważ czułam się źle spędzając czas z tą panią. Myślałam, że psycholog powinien z Tobą rozmawiać, a nie pracować na zasadzie "aha, yhym, no tak".. Jakiś czas później mój lekarz rodzinny wysłał mnie do psychiatry. Na wizytę czekałam dwa miesiące, w poczekalni dwie godziny, pani porozmawiała ze mną 15 min, przepisała leki i kazała przyjść za dwa miesiące. Byłam totalnie załamana przez tą wizytę, leki wykupiłam ale po przeczytaniu ulotki bałam się ich zażywać. Jakieś dwa miesiące temu dostałam kontakt do pani, która jest można powiedzieć "sprawdzona" ale jakoś odkładam i odkładam tą wizytę, sama nie wiem z jakiego powodu...
×