Skocz do zawartości
Nerwica.com

dobryczłowiek

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dobryczłowiek

  1. Witam, Spróbuje jak najkrocej. Moja mama przedstawia sie bardzo podobnie jak w tym artykule: http://psychotekst.com/artykuly.php?nr=171 Jej nadopiekunczosc jest bardzo duza. Mnie to zbytnio nie dotknęło, jakoś sobie radzę od niedawna mieszkam sam. Niestety młodsza siostra niezbyt. No i krótko mówiąc sprawa wygląda tak: siostra nie pracuje, nie szuka pracy i nie widać aby w ogóle zamierzała. Ciezko by bylo aby sie zgodzila isc do pracy nawet jakby sie jej prace znalazlo... Rodzice proszą itp, ale nic nie pomaga i rece opadaja, ale nic nie robia aby bylo ok. Tzn. finansują, jedzonko, telefon, internet itp. krótko mówiąc same wygody. Moje pytanie jak pomóc? bo prośby itp. nie pomogły. Rodzice nie chcą się decydować na np. odcięcie siostry od dobrobytu itp. po prostu jest cisza i tak mija dzień za dniem. Jak to widzę to bardzo mnie to boli, ze nie moge pomóc, że nie wiem jak pomoc... Mama zdenerwowana na siostre, ale ona tez jest winna i jak to rozegrać? Mysle isc do mamy jak jest sama i pokazac jej ten artykul: http://psychotekst.com/artykuly.php?nr=171 ale tam jest tyle winy opisane, ze nie chce aby po przeczytaniu sie dobila tym, ze to jej wina... Nie wiem co począć, proszę o pomoc.
×