Jestem nowa w tym temacie. Kiedyś udzielałam się forum o nerwicy natręctw. Miałam myśli natrętne ze mogę nie kochać swojego chłopaka. Dzięki Bogu przeszło. Teraz mam problem z swoim zdrowiem. Od tygodnia odczuwam burczenie i przelewanie w brzuchu, w jelitach. Byłam u lekarza. Przepisała mi jakieś tabletki. Zaczęło się jak wzięłam pierwsza tabletkę antybiotyku i przeczytałam że skutki uboczne to jakieś zapalenie jelit. No i się zaczęło. Nawet na początku wymiotywałam. Teraz czytam na internecie co może mi dolegać że tak burczy. Wyczytałam najpierw lamblie później ze jakiś grzyb candida. I tym się strasznie martwię. Nie mam apetytu. Ciągle słucham czy coś mi się w jelitach przelewa. Nie chce biegać ciągle po lekarzach bo już byłam 2 razy.
Pamiętam że kiedyś już przechodziłam jakieś straszne choroby od nerek po serce. Może to zespół jelita drażliwego? W dzieciństwie byle jaki stres powodował wymioty.
Panicznie się boję że rzeczywiście mogę mieć tego grzyba. Badan nie mam jak zrobić bo jestem u rodziny i nie mam tu lekarza rodzinnego. Czekam na jakąś odpowiedź.