Celowo chciała oblać , za to ,że mama wyszła do znajomych...
Babcia ma jakieś 75 lat (dokładnie nie wiem).Ma 4 dzieci ,3 synów i 1corkę(moją mamę).
Nikt z rodziny jej nie lubi, nie chce mieć jej w domu, i niestety jest u nas.
Mało osób ją odwiedza i to bardzo rzadko, ja np. swoją drugą babcie ( która ma tyle samo lat jest po prostu ŚWIETNA w porównaniu do tej z która mieszkam)raz w tygodniu.
Kiedyś np. symulowała zasłabnięcie czy coś (wydaje mi się, że przez to że przez dłuższy czas jej nikt nie odwiedzał), ponieważ do szpitala nie chciała jechać, a po 15min było już z nią okey.Tylko było parę telefonu żeby wszyscy z rodziny przyjechali.
Czasem nawet coś źle usłyszy ( podsłuchuje każde rozmowy) i drze się za jakie grzechy chce ją ktoś wywieź i zabić..(nie wiem co ona ma w tej głowie..)
Już od dawna ma "coś z głową" do mojego taty mówi np. że podgląda nocą wilki.. To chyba nie jest normalne.
I mojego młodszego brata non stop buntuje przeciwko rodzinie (od strony ojca).
I non stop moją najbliższa rodzinę obgaduje przed innymi, ale tym się nie przejmujemy.
I ŻEBY OBLAĆ (próba) GOTUJĄCĄ WODĄ SWOJE RODZONE DZIECKO, jak można takie coś czynić , myśleć o takim czymś w ogóle?
Ostatnio była rozmowa na temat babci w rodzinie (ich dzieci, moich wujów i cioć), ale oni po prostu albo mają to gdzieś albo się jej boją chociaż mają po 40lat+