Skocz do zawartości
Nerwica.com

Giada

Użytkownik
  • Postów

    77
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Giada

  1. A więc wrócilam do leków..Trudno, jednak bez tego nie mogę żyć. Godzinę temu wzięłam dawke 5mg(narazie), moje pierwsze objawy to zawroty, ból i ucisk z tylu głowy . potliwość i ogolnie śmiesznie się czuje, taka ociężała. Zobaczymy co dalej..

  2. hmm..Fakt, że pijnują żeby jeść, tylko ja byłam na oddziale otwartym..Tam każdy się zajmuje sobą, pilnuje swych zajeć itd.(trochę jak sanatorium). Na oddziale zamknietym jest inaczej, leżałam tam przez pierwszy weekend, bo na przepustke wychodzili, a ja byłam za krótko żeby wyjść, a sama nie mogłam zostać. No i rzeczywiście, tam nie było ciekawie, gorzej się tam czułam. Więc jeśli do szpitala miałabyś iść, to postaraj się o oddział otwarty..

    ...A z brakiem apetytu się nie przejmuj za bardzo, to minie..Też już to nie raz przerabiałam, chociaż zawsze się kilka kilo schudło, a u mnie to jest katastrofa, a potem przytyć ciężko.

  3. Witam. Czy któraś z Was brała leki, a gdy się dowiedziała o ciąży, zmieniła je na inne?..Ja planuję być po raz drugi mamą( mam już 4 letnia córeczkę, przy której gdy sie dowiedziałam o ciąży odtawiłam leki). Teraz odstawiłam przed ciążą, ale nieustannie źle się czuję i dzisiaj chciałabym wrócić do leków, a potem zmienić jak już będę w tej ciąży. Jak myślicie, czy tak mogę zrobić?

  4. omeeena..Ja 2 lata temu byłam w takim stanie, że moj lekarz załatwił mi szpital. Na początku nie chciałam tam być, a potem nie chciałam wracać do domu. Pomogło i czasami myślę, że dobrze było by się tam znowu wybrać. Więć szpital jest i dla nerwicowców, bardzo dużo osób tam było z tą przypadłością.:)

  5. Ja brałam Asetre na początku mojej nerwicy przez 13miesiecy i nie pomogła..Więc myślę, że poprostu ona na ciebie nie działa. Ale radzę ci jeszcze z nią sprobowac..Może zadziała.

     

    -- 29 paź 2012, 03:52 --

     

    osmos

    Natomiast dziwi mnie decyzja Twojego lekarza o całkowitym zaprzestaniu brania leków, wieje niekompetencją.

    Zgadzam się z Tobą..

  6. Wyspałam się, było dobrze, ale gdy jachałam z rodziną na obiad ze zmajomymi, dostalam lęku, myślałam że dostaję kolejnego wylewu. A lęk był taki jak przed 7 laty, kiedy to zaczęłam chorować na nerwicę..Ale staram się być silna, więc potem nie było tak źle.

  7. Moim zdaniem terapię trzeba powtarzać co jakiś czas. Bo ona pomaga, ale nie na zawsze. Ja miałam terapię grupową i w moim przypadku pomogła trochę. Wtedy warto wysłuchać innych, ktorzy są podobniej sytuacji. Wiele też się tam nauczyłam, np. jak sobie radzić ze sobą w tych trudnych chwilach, jak żyć by takie sytuacje się jak najmniej powtarzały. To jest strasznie trudne, ale na to trzeba samozaparcia. Tak czy owak, wyszłam stamtąd silniejsza.

  8. Jak mi wreszcie któryś lek pomoże, będę go brać do końca życia, nie dam sobie odebrać, żeby znów zaliczać, to co teraz

    Też tak mówiłam, ale teraz rzuciłam, bo pragnę zajść w ciążę.

  9. Czytam wasze objawy po braniu esci...i nie moge uwierzyć..Ja zaczelam brac w czasie kiedy bylo ze mna bardzo zle, nawet wtedy bylam w szpitalu..Ale po jakis 3tyg. zaczelam sie dobrze czuc i tak przez ponad 2 lata..W sumie to sie czulam normalnie, czasami tylko cos tam bylo nie tak, ale nie narzekalam.. Ale teraz ponad miesiac temu ostawilam no i czuje sie zle, podobne objawy mam co pisaliscie..Chociaz musze przyznac, ze jakies 2 tyg normalnie sie czulam, mialam raz na kilka dni jakis lęk i potem znowu bylo dobrze..Teraz jestem na etapie zastanawiania sie czy nie wrocic do tych lekow..

  10. Mnie lekarz powiedział, że conamniej 2 tyg. trawają objawy odstawienia..A ty masz to juz naprawde dlugo, mysle ze powinnies poprostu wrocic do tabletek, ale najpierw najlepiej pojdz do lekarza..

     

    -- 19 paź 2012, 00:24 --

     

    Wiesz bettii..Rzeczywiscie..jak sobie przypomne poczatki brania tego leku to strasznie bylo mi nie dobrze no i wymiotywalam..Ale wczesniej nie lączylam tego z braniem lekow..Ale wtedy chyba z miesiac mialam nudnosci i przez to brak apetytu.

×