Witam!mój chłopak jest chory na nn,przez dłuzszy czas zazywał leki które pomagały mu w duzym stopniu ale jednym z efektow ubocznych jest to ze ma zaburzenia funkcji seksualnych,przez długi czas akceptowałam to ze względu na to ze bardzo go kocham i bałam się ze po odstawieniu leków znów może czuć sie zle,i nn moze powrócić ze zwiększona siłą,jednak po paru m-cach sam zdecydował sie na odstawienie leków,poniewaz chciał by wszystko powróciło do normy,i bysmy mogli byc ,,pełnowartosciowa para''.Obawiam sie jednak tego ze to moze zaszkodzic,mało znam sie na tej chorobie więc zwracam sie do was,po ilu tygodniach niewiem m-cach od przerwania zażywania leków bedzie normalnie mogł sie ze mna normalnie kochac?(naraznie nie bierze lekow od 5 dni,i czuje sie dobrze).Czy wg was decyzja o odstaweiniu leków była dobra?czym moze to grozic?prosze pomozcie mi.