Skocz do zawartości
Nerwica.com

probena

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia probena

  1. Witam. Nie wiem czy można to nazwać depresją, ale postaram się opisać to 'zjawisko' zachodzące w moim mózgu. Otóż to od dłuższego czasu jestem stale niezadowolony i smutny, przygnębiony(tylko kiedy jestem sam, w towarzystwie wszystko jest ok), cały czas zmieniam zdanie, jestem niezdecydowany i każdego wieczoru czuję się przygnębiony i samotny. Mam wszystko, nic mi nie brakuje, jedyna rzecz która przybija mi gwóźdź do trumny to kłótnie z mama.... Czuje sie słaby psychicznie, ale rano jak wstaje wszystko mi przechodzi, mam tego już najzwyczajniej dość, chciałbym się cieszyć z tego co mam, bo niejeden ma mniej niż ja a jest zadowolony. Nie wiem co robić, jak zmienić to nastawienie i poprawić sobie samopoczucie, kiedy wchodze do pokoju i sie zamykam czuje sie jak w celi, albo jak sie z kims pokłoce znowu odczuwam to przygnebienie... Kiedyś tak nei miałem, być może te długie kłótnie i spory tak na mnie wpłyneły? Czasem mam nawet takie odchyły że mówię jakby sam do siebie, w sensie co będę robić za 10 minut, za godzine itp. Jeszcze jedna rzecz która mnie irytuje to to że nie skupiam się na teraźniejszości, cały czas myśle o tym co będzie nie ciesząc się tym co jest... Zioło - paliłem kiedyś ale odstawilem, być może to też jakoś spowodowało gorsze samopoczucie, bądź to że jestem często niewyspany? Co począć, źle mi z tym, chciałbym sam z tego wyjść, irytuje mnie to :/ Z góry dziękuje za pomoc.
×