Witam, nazywam się Rafał. Pragnę was zapytać o pewną rzecz. Mianowicie:
Od dawna moje zachowanie było inne niż reszty, mało ludzi mnie rozumie lecz w gronie ogólnym jestem postrzegany za stosunkowo inteligentną osobę. Zazwyczaj zachowuję się dziecinnie co przekłada się na opinie innych ludzi. Lecz zmierzając do meritum mam problem głównie z sobą... sam często odbywam osoby z samym sobą nieraz wizualizując sobie dwie postacie które według mnie są we mnie... Tzn raz zachowuję się tak, raz inaczej, i to są stosunkowo skrajne zachowania. Czuję się osobą wyalienowaną społecznie, i porzuconą na pastwę własnego siebie, nieraz moje myśli wysnuwają się znikąd powstają same, czasem sam się ich boje i myślę jak coś takiego mogło mi przyjść do głowy. czasem mam omamy słuchowe, i dosyć często bezpodstawne stany lękowe. zazwyczaj ukrywam moje prawdziwe emocje, rzadko je ujawniam. Nie raz, gdy coś zrobię bądź też nie zastanawiam się dlaczego to zrobiłem lub nie jeżeli to wydaje mi się dziwne. Odkryłem też w sobie delikatną fobie społeczną i wrażenie, że jestem zazwyczaj w centrum uwagi gdy ludzie się śmieją, żartują, czy ukrywają coś przede mną... Następnymi niepokojącymi mnie zaobserwowaniami są myśli samobójcze i problemy z pamięcią krótkotrwałą, bądź też zapominanie, że coś powiedziałem czy zrobiłem, np. podczas rozmowy z kimś bądź też pisaniem czegoś, często pojawia się zaskoczenie ,,ja to zrobiłem?" to tak w skrócie to jak się czuję, bo tych zachowań i odczuć znalazło by się trochę... czy mam się tym martwić? czy to normalne w okresie dojrzewania. Napiszcie co myślicie, z góry dziękuje.
Rafał.