Skocz do zawartości
Nerwica.com

niemampomysłunanick

Użytkownik
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez niemampomysłunanick

  1. tak, dlatego biorę pod uwagę że to mogła być sprawka dziurawca ;)

     

    -- 20 wrz 2014, 12:51 --

     

    Dzień dobry w słoneczną sobotę ;) Chciałbym was o coś zapytać. Otóż mam mały problem jak przyjmować dane leki/ziółka. Biorę 3x Dziurawiec w tabletce dziennie, 3x Dziennie 5Htp, 1x dziennie Korzen arktyczny i chcialem dorzucic Magnez 1x dziennie. Pytanie jest takie:

     

    Czy jeżeli 5htp powinno się brać przed posiłkiem, czyli z rana wychodzi ze na czczo, to czy mogę razem z 5htp wziąć dziurawiec i reszte specyfików o ktorych napisałem, czy dla każdego powinien być jakiś odstęp czasowy nie wiem ... dla lepszego wchłaniania czy coś ? Proszę o radę bo mam lekką zagwostkę. Pozdrawiam.

  2. Po wzięciu dawki HTP5 czułem się niemal identycznie jak po paroxinorze, z tym że nie miałem ciężkich skutków

    ubocznych tj. nudności, dezorientacja i ciężkie ataki lęku. Tutaj się czuje bardziej wyciszony i zobojętniały. Ale po takiej tabletce na noc to kac(susza) jest jak stąd do Las Vegas ;d Oprocz 5htp ktore stosuje od dwoch dni bralem jeszcze od 2 tygodni dziurawiec, oraz od dwoch dni korzen arktyczny. Placebo - nie placebo. Wazne ze jest lepiej. Pozdrawiam ;)

  3. Ja to wgl. zastanawiałbym się bardziej nad łączeniem 5htp+B6, ponieważ wiele opinii istnieje że taki mix może prowadzić do negatywnych skutków. Jednakże istnieją też opinie że b6 jest potrzebna do syntezy 5htp. I bądź tu człowieku mądry ...

     

    Słyszałem że podobno kwas Omega-3 jest dobrym suplementem wspomagającym leczenie depresji, ale zastanawia mnie fakt że Dziurawiec+5htp+Omega-3 będzie dość bezpiecznym mixem.

     

    ps. Skoro już jestem przy Omega-3 znacie może jakąś firmę godną polecenia aby kupić te kapsułki i czym się sugerować przy kupnie? Pozdrawiam ;)

  4. nie mogłem nic znaleźć o tym aby 5htp było niebezpieczne w jakimś stopniu (no chyba ze ktoś połknie dawke 5000 mg/raz). :P

     

    btw. Refren, Jakiej firmy suplement stosowałaś ?

     

    -- 12 wrz 2014, 22:23 --

     

    Z racji tego że nie mogłem edytować mojego poprzedniego postu muszę napisać nowy.

     

    A więc chciałem was zapytać czy 5htp z tej aukcji jest warte kupienia?

     

    http://allegro.pl/5-htp-90x100mg-98-5htp-serotonina-wys-jakosc-i4594731484.html

     

    Chciałem kupić te, które już ktoś tutaj polecał, ale nie ma ich póki co na aukcji. Pisałem do faceta kiedy będą i kilka dni temu mówił że "na dniach" powinny być ale nie ma.

     

    http://allegro.pl/show_item.php?item=4545379948

     

    Pozdrawiam.

  5. Dobra. postanowiłem że póki co 5HTP sobie daruję bo jednak żeby dorwać coś dobrego to trzeba wydać trochę kasy, a nawet nie wiem ile jeszcze pracy będę miał we Wrześniu. Póki co to kupiłem sobie kapsułki dziurawca które starczą mi na miesiąc ale chciałbym jeszcze dodać do tego jeszcze jakieś witaminki. Ktoś z was polecał Magnez + B6. To teraz mam pytanie na które proszę bardzo sprecyzowaną odpowiedź:

     

    Czy dziurawiec+magnez+B6 to dobry/bezpieczny pomysł na podreperowanie swojego organizmu, oraz najważniejsze, czym sugerować się przy kupnie magnezu i tej witaminki B6, bo ja wychodze z zalozenia ze lepiej dolozyc troche i kupic cos lepszego niz jak to ktos tutaj napisal "byc chytrym i dwa razy stracic". Pozdrawiam.

  6. Pisałem wcześniej że nie mam raczej długotrwałej depresji tylko okresowego "doła", z tym że jest mi sie z tego doła ciężko pozbierać, gdyż wszystko jest przeciwko mnie. Po prostu chce ukoić nerwy w jakiś sposób żeby móc walczyć i iść dalej. Co do żiółek to np. melisa mnie wycisza i uspokaja, ale tylko na 2 moze 3 godziny. Poza tym teraz będe miał przechlapane w październiku, bo zbliża się rok akademicki a tak jak pisałem:

    -Dziewczyna do ktorej sie przeprowadziłem 387 km mnie zostawiła

    -nie mam załatwionego tam mieszkania

    -mnostwo papierow na stypendium z czego pierwsze dostane dopiero pod koniec listopada, wiec musze praktycznie przezyc 2 miesiace za to co zarobie we wakacje, ale:

    -nie wiem czy bede jeszcze pracowal we wakacje w swoim zakladzie bo juz trzeci dzien z rzedu nie dostalem dniowki, co za tym idzie trochę sie niepokoję że braknie mi kasy.

    -plus powrót do wspomnien i niespelnionych marzeń.

    -plus rozne lęki i czarne myśli które towarzyszą mi zawsze.

     

    Wiem że najlepiej by było przeczekać to wszystko, ale dla mnie każda taka bezradna minuta jest istną katorgą.Powysyłałem swoje CV do kilku innych miejsc pracy, moze ktos do mnie zadzwoni, ale z drugiej strony kto mnie przyjmie na niecaly miesiac ;/

    Jeżeli zawracam wam gitare takim pisaniem, to najzwyczajniej w świecie przepraszam.

  7. To fakt z tym się zgodzę u mnie to jednak depresja endogenna jest :smile: Nie jest łatwo bo takiej depresji szczerze nie da się wyleczyć to jest choroba nie uleczalna byłem młody głupi i wierzyłem że po długich latach brania leków to przejdzie wystarczy odstawić leki i się wraca do pkt wyjścia.Ale kto przeżył prawdziwą depresje ten mi przyzna racje nie ma to jak budzić się codziennie po 4 rano cyklicznie i nie móc później zasnąć dopiero padać na twarz po 10.Nie być w stanie pracować zapamiętać kilku zdań chodzić jak w transie czuć ciągły ból głęboko w duszy aż czuć tylko swoje ciało a jakby reszty nie było.Czasem czułem się tylko ciałem że mnie nie ma tylko jest moje ciało a ja już umarłem.Tego się nie da porównać do żadnego bólu fizycznego.Można nie brać leków i codziennie żyć w ciągłym niepokoju lęku,odrealnieniu i bólu głowy codziennie przez 2 lata w jedyną chwilą wytchnienia kiedy się śpi.Człowiek się boi każdego nowego dnia bo jak się budzi to każdy dzień jest wieeelką męką i trwogą na ziemi.Człowiek już nigdy nie będzie taki sam chorując od 4 lat czułem się jakoś 3 dni w leczeniu tak jak przed chorobą.Ból psychiczny jest nie do opisania.Dlatego jeśli jest z kimś źle i ma depresje to odpuścić jakieś suplementy chuje muje bo strata czasu,pieniędzy,nadzieji.Zresztą na lekach można się troszkę ponieść ale to jest funkcjonowanie 30/100 kiedy 100 jest wyznacznikiem z przed choroby czyli zdrowotności.niemampomysłunanick głupio to zabrzmi ale nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę :roll: 3m się

     

    Wiesz co, moim zdaneim nie powinieneś się poddawać. Mam kumpla którego znam 4 lata który miał depresje endogenną a pozniej jedno zdarzenie w życiu dołożyło mu egzogenną tak że wylądował w ośrodku psychiatrycznym przez samookaleczenie. Po wyjsciu z osrodka pojechal do szpitala w Bydgoszczy gdzie ponoć leczą takie schorzenia i wychodzi sie stamtąd zdrowym, lecz odpalili go z torbami i stwierdzili że nie jest z nim tak źle, a raczej było. Zaczął kombinować z różnymi psychoterapiami, zmieniał psychiatrów aż w końcu trafił na tą która by mnie zabiła paroksetyną ale jemu pomogła, i człowiek który zawsze był wrakiem powiedział mi ostatnio że jest "zajebiscie," i wszystko idzie w dobrym kierunku. Zatem Chada, jezeli cierpisz na depreche endogenną to myślę że farmakoterapia+psychoterapia i dasz radę z tego wyjśc bez problemu. Jezeli nie pomagaja Ci leki od jednego psychiatry, najzwyczajniej w świecie go zmień, i tyle ;)

     

    Ps. Kiedyś gdzieś czytałem że rezonans magnetyczny czy tam elektrowstrząsy leczą depresję, ale nie wiem ile w tym prawdy. Zawsze mozna sprobowac coś sie na ten temat dowiedziec. Powodzenia ! :)

  8. Przykro mi że masz aż taką głęboką depresje ;/. Moja depresja jest okresowa gdyż rozstałem się z dziewczyną. Nie było by w tym nic strasznego gdyby nie fakt iż przeprowadziłem się do niej 387 KM, zaliczylem I rok na studiach i bede musiał tam wrocic, i studiowac na jednej uczelni razem z nią ;/ A wrazliwym człowiekiem jestem +mam zaburzenia lękowe(co to będzie jak... no i wielki stres).

  9. no ja słyszałem wręcz odwrotnie że nie warto robić sobie herbatki z tego, tylko kapsułki bo są w większym stężeniu.

     

    btw. Przepraszam że mój poprzedni post sam sobie zacytowalem, ale chcialem edytować i sie pomyliłem :)

  10. Ferdziu, chodziło mi o to aby ktoś się wypowiedział czy zacząć najpierw od jednego i jeżeli tak to którego, albo czy zacząć dwa na raz :) Ale dzieki za Twoje wskazówki:)

     

    -- 01 wrz 2014, 22:04 --

     

    Ferdziu, chodziło mi o to aby ktoś się wypowiedział czy zacząć najpierw od jednego i jeżeli tak to którego, albo czy zacząć dwa na raz :).Co więcej mam wewnetrzne rozdarcie bo dziurawiec jest nieco tanszy ale moze wywolywac plamy na skorze z tego co czytalem, a z kolei 5 HTP wydaje się być lepszy ale jest nieco droższy. Ale dzieki za Twoje wskazówki:)
  11. Witajcie. Niedawno tutaj na forum żaliłem się że miałem gigantyczne skutki uboczne po paroksetynie (paroxinor) które mi przepisała psychiatra. Po 2 tygodniach 1/2 dawki i chyba 3 czy 4 dniach pelnej dawki postanowilem wyrzucic to swinstwo do WC i teraz mimo ze jest niezaciekawie, to i tak o niebo lepiej niz jak bralem paroksetyne.

     

    Po odstawieniu tego leku zacząłem szukać w internecie alternatywnych źródeł leczenia depresji i najbardziej przykuły moją uwagę suplement 5 HTP oraz Dziurawiec pospolity w kapsułkach i teraz kilka pytan do was:

     

    1) Czy stosował ktoś 5 HTP bądź Dziurawiec i które z nich faktycznie działają, bądź działają lepiej?

    2) Czy można stosować jednoczesnie 5 HTP oraz Dziurawiec dla wzmocnienia poprawy nastroju?

    3) Nawet jeżeli ktoś nie stosował ani jednego ani drugiego to ogolnikowo z zasobu swojej własnej wiedzy bądź opowieści który srodek by mi bardziej polecił?

     

    Próbowałem szukać na roznych forach m.in. tutaj odpowiedzi na pytania które mnie nurtują, ale nie znalazłem tak sprecyzowanych aby mnie usatysfakcjonowały.

     

    Jeżeli coś istotnego pominąłem w swoim poście to przepraszam.

     

    Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

  12. od 8 sierpnia. Tak jak pisałem, przez pierwsze 2 tyg było po 10mg, a od zeszłego piątku 20mg. Bo ja generalnie bałem się powrotu do miasta gdzie razem mieszkalismy i studiowalismy i dlatego zdecydowalem się na krok wyciszenia i to był chyba błąd. Aha, zapomniałem nadmienić że po rozmowie z psychiatrą stwierdził iż mam niewielkie zaburzenia lękowe i pomoc psychoterapeuty powinna mi wystarczyć. Pozdrawiam.

×