Skocz do zawartości
Nerwica.com

beznadziejny94

Użytkownik
  • Postów

    95
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez beznadziejny94

  1. Witam serdecznie!

     

    Czy problem z przyswajaniem wiedzy, z nauką masz od początku Twojej edukacji? Od szkoły podstawowej? Oczywiście można sprawdzić poziom Twojej inteligencji, np. badając Cię testem inteligencji Wechslera WAIS-R. Możliwe jednak, że zbyt krytycznie się oceniasz albo stosujesz nieodpowiednie techniki nauczania się. Każdy z nas trochę w inny sposób przyswaja informacje. Są kinestetycy, wzrokowcy, czuciowcy, słuchowcy - w zależności, którym kanałem najlepiej przyswajają informacje. Są też różne sposoby, by usprawnić proces nauczania, np. niektórzy stosują mnemotechniki, mapy myśli etc. Zachęcam Cię, byś więcej poczytał na ten temat. Może znajdziesz coś dla siebie? ;)

     

    Pozdrawiam i powodzenia!

     

    Dziekuje za odpowiedź i przepraszam że tak późno pisze. Zawsze tak mam że jak coś rozgrzebie to potem zostawiam.

    Problem z nauka miałem od zawsze. Już w zerówce miałem problem z nauką czytania. Wychowawczyni wtedy z mamą o tym rozmawiała, nie umiałem czytać sylab. Potem dopiero jakoś poszło.

    Taki test zrobie u każdego psychologa?

    Nie wiem czy oceniam sie zbyt surowo, chciałbym rozwiać swoje wątpliwości, dlaczego tak jest.

    Zajrzałem na te sposoby, zbytnio to do mnie nie przemawia. Jedynie skojarzenia ale to znałem.

  2. Hej Wam

    Mam pewien problem i to od bardzo dawna, z nauka, zprzyswajaniem wiedzy. W zasadzie od zawsze. Nie wiem czym to jest spowodowane, czy mam niepotrzebne mysli w glowie ktore mi ją zapychają. Chcialbym isc na studia, ale obawiam sie ze nie mam szans. Tak wielu ludziom zazdroszcze ze!są mądrzy, jak chcą to sie czegoś nauczą, obcego jezyka. od wielu lat mialem w szkole angielski, nie uczac się rowiesnicy zawsze górowali, Albo kiedyś przygotowywalem sie do matury ustnej, 3 dni przed maturą uczyłem się tego co mam powiedziec przez wiekszosc dnia, a kolezanka przed maturą sie nauczyla poswiecajac godzine czy mniej, i zdajac lepiej niż ja. Czasami mnie to załamuje ze jestem taki uspośledzony. Może ktoś z Was mi odpowie czy mozna sie udać do kogoś czy sa jakies badania ktore mogą to wykazac w czym jest problem? Jakie mam mozliwosc? Od czego zalezą?

    Pozdrawiam serdecznie

  3. mirunia, wolę te 20 km autem niż 7km rowerem, jak to było ostatnio:). Poza tym nie będziemy mieszkać w jakimś zadupiu tylko w dużym mieście. Tylko jeszcze żeby ludzie dopisali... :)

     

     

    A gdzie jesteś w nl ? :)

×