bartlomiej69
-
Postów
2 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez bartlomiej69
-
-
Witam jestem Bartek i mam problem,
Mianowicie pisząc posty na forach (z tym postem tez sie męcze), facebooku, blogach, opisy gg, etc.
Staram sie pisać z mega perfekcją i dokładnością, i nie chodzi o literówki czy ortografie bo to mam opanowane do perfekcji i jest ok.
Poprostu gdzie nie pisze, staram sie żeby to wyglądało jak najbardziej oficjalnie.
Tak jak bym robił logo polskiego urzędu które będzie widzieć 38423894723 osob...
Przykład : (Pisze gdzie kolwiek jakiś cytat i napisze coś, a zaraz mi przyszkadza że jest o jedną kropke za dużo albo przecinek)
1.
,,Sialala sialala,
sialala." <~~ W tej sytuacji juz mnie denerwuje strasznie że następny wers nie jest z dużej litery i nie są równe (wersy).
2.
,, Sialalala lalalala, lalalala." <~~ Za to już to wygląda dla mnie ok, ale i tak po chwili usune ten cytat bo coś mi sie nie spodoba.
Mam ten problem nie tylko w tekscie typu cytaty ale np, wysyłam komu cokolwiek, np link do jakiejś piosenki.
To zamiast wysłać byle jaki link z youtube, to szukam tego który będzie ładnie opisany i grafika jakaś ładna najlepiej w HD.
Mimo iż w tym gorszym linku wcale jakość dzwięku nie jest gorsza, a przecież o to mi tylko chodzi, POKAZANIE KOMUS FAJNEJ PIOSENKI.
Od zawsze miałem tak że najbardziej mi pasowało jak coś miałem po lewej to i po prawej, jak na gorze to i na dole i tak dalej.
Nie jestem jakiś aspołeczny wrecz przeciwnie, to nie jest tak że sie wstydze i zaraz usuwam.
Interesuje sie i wspolpracuje z roznymi portalami robie oprawy graficzne pod video od kilku lat i zawsze starałem sie żeby to wyglądało OFICJALNIE.
I od jakiegoś roku weszło mi to w krew tak mocno że teraz sobie z tym nie radze, pisze cos, zaraz usuwam poprawiam... STRASZNIE jest to denerwujące...
Nigdy nie byłem jakimś czyscioszkiem i dalej nie jestem, burdelu też nie lubie.
Może macie dla mnie jakieś rady? Do psychiatry nie pójde, nie dlatego że sie boje bo jak bym mógł to bym leciał, załatwił i po sprawie.
Ale nie będe zawracał teraz mamie głowy bo ma problemsy, a sam nie ogarne bo mieszkam w UK.
DZIEKI WIELKIE ZA WYCZYTANIE, ZWIĘŹLEJ NIE POTRAFIŁEM BO NERWY MNĄ SZARPIĄ PRZY PISANIU TAKICH POSTÓW, POZDRO!
"Analiza" depresji.
w Depresja i CHAD
Opublikowano
Czytałem dużo o depresjach i nic nie wnioskuje.
Przeszedłem dużo w życiu i jestem tego świadomy, mam 16 lat, zawsze zadawałem sie ze starszymi,
Nie byłem idealnym uczniem, nie miałem idealnej rodziny i tak dalej, to są te drobnostki, potem są troche większe sprawy jak...
Stracenie kogoś bliskiego, wielka przykrość przez kilka słów, zatracenie sie przyjaciela w narkotykach.
Sam też ćpałem, duże dawki wszelkiego rodzaju dragów, ******* nie chce sie żalić, wiecie?
Chce tylko wkońcu być pewny co ze mna jest nie tak, a coś jest, od ok. 9 miesięcy.
6 Miesięcy mieszkam w UK, wyprowadziłem sie z Polski (od ojczyma), do mamuśki, myślałem że pomoże.
Nie pomogło... tęsknie za znajomymi, nie ćpam już ponad pół roku,
Strasznie sie trzęse (ręce, nogi), nie czuje sie dobrze w swoim ciele (nie chodzi o kompleksy), poprostu, nie wygodnie.
Strasznie mi zimno, nawet jak innym ciepło, jak zapale papierosa ciężko mi sie oddycha i stres mnie rozkłada. (wtedy najbardziej sie trzęse).
Nie wychodze z domu od jakiegoś czasu, no i jestem mega przygnebiony, a najgorszy jest emocjonalny rollercoster.
Jestem jak papierek, ktos krzywo spojrzy a mi sie chce płakać.
Żeby było jasne, jestem kumaty i magnez mam uzupełniony, wszystkie inne witaminy też.
Czy to jest pewne, że mam tą depresje, czy może to coś innego.
Chce tylko żyć w zgodzie z Tobą, myśle że wiecie o co chodzi, nie oszukiwać sie. Dzięki za ewentualne odpowiedzi.