Skocz do zawartości
Nerwica.com

struna40

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez struna40

  1. Dziękuję bardzo. Dobrze usłyszeć zdanie osoby z zewnątrz :)
  2. Wydaje mi się, że tkwię w toksycznym związku ( mamy po 20 lat). Związek trwa 2 lata a ja jestem bardzo zazdrosną osobą i proszę teraz o opinię. Czy To ja jestem w sidłach tej zazdrości, czy chłopak rzeczywiście przegina i nie ma wobec mnie szacunku. Ostatnio miały miejsce takie zdarzenia: 1) Ostatnio mam trudny okres. Mieliśmy się spotkać, ale on z trudem, ale wybrał pójście na piwo z kumplami. Pomyślałam, w porządku, może on tego potrzebował. W nocy dostawałam od niego słodkie smsy ( jak nigdy) a po dwóch tyg okazało się, że był pijany bo poszli sobie na imprezkę. Gdybym przypadkiem tego tematu nie zahaczyła, nie dowiedziałabym się, że balował. byłam na niego zła, czy słusznie? 2) Mieliśmy się spotkać we dwójkę a on rano mi pisze, że musi i idzie pocieszyć Koleżankę, bo się rozstała z chlopakiem i czuje sie samotna i nie ma z kim pogadać ( oni nie znają się jakoś bardzo dobrze). Ja się oburzyłam, bo jak to nie ma z kim pogadać? Z tego co słyszałam, to ona ma dużo znajomych. I czemu akurat od mojego faceta chciala pomocy? Tutaj akurat jestem pewna, że nie chciala go poderwać, bo kocha tamtego, a mój też nie miał nic złego na mysli. Ale nie powinno być tak, że w ramach szacunku do mnie powinien się spytać czy mi to nie przeszkadza? Wczoraj mu powiedzialam co o tym wsztystkim myślę. Byłam na niego zła, że mnie nie szanuje a teraz jestem zła na siebie bo wydaje mi się, że ja przesadzam. pomocy
×