myślałem że na akcie ma się wychodzić atrakcyjnie, no ale pewnie nieatrakcyjną osobę też można "przerobić", czy to grając cieniem czy w photoshopie
na aktach się nie znam więc pewnie głupoty gadam
to dobrze. a ta szpetota to w czym się wyraża?
-- 02 mar 2014, 22:46 --
jakiś znany kolo kiedyś bardzo fajnie to ujął. To było mniej więcej tak:
"Czemu amerykanki mają takie powodzenie? Bo zachowują się, jakby były ładne."
o rany, oczywiście że tak! jesteś najbardziej marudzącą i najmniej chcącą swój los zmienić osobą na forum (karloss to przy tobie specjalista od coachingu)