Skocz do zawartości
Nerwica.com

Duncan

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Duncan

  1. Witajcie. Od razu mówię, że nie mam depresji, jednak nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek. Z góry przepraszam i proszę o przesunięcie go do odpowiedniego działu. Piszę ten wątek, ponieważ chodzi o to, że ostatnio popadłem w jakieś kompleksy dotyczące mojej twarzy, które jednak nie są bezpodstawne. Zacznę od tego, że w maju będę mieć 18 lat. A więc uważam, że nikomu się nie podobam, jestem brzydki. Od niedawna jednak zaczynam przez to się zamartwiać. Przypomniały mi się wszystkie docinki od czasów szkolnych dotyczące mojego wyglądu. I nie czuję się dobrze teraz. Nieraz słyszałem wiele "ciekawych" informacji o moim wyglądzie, np. nazywano mnie małpą. Było jeszcze wiele innych komentarzy, ale nie chcę o nich pisać. Gdy widzę moich rówieśników, którzy cieszą się powodzeniem wśród dziewczyn oraz mają dużo kumpli, to mnie się czasem odechciewa wszystkiego. Ja nigdy nie miałem dziewczyny, nie mam też przyjaciół. Być może też dlatego, że jestem dosyć nieśmiały, co po części jest również spowodowane tym docinaniem przez innych. Unikam zdjęć, a gdy już na jakimś widzę siebie, od razu chcę je usunąć, po prostu nienawidzę siebie na zdjęciach, aparat to mój wróg. Na ulicy niekiedy wręcz unikam spoglądania na innych, bo mam wrażenie, że zaczną komentować mój wygląd. Za 2 lata będę na studiach, ale już mam obawy, czy nie spotkam się tam z kolejnymi "ocenami" mojego wyglądu. Nawet nie chcę o tym myśleć. Niedawno też odkryłem, że mam nerwicę natręctw, z którą zamierzam się za niedługo wybrać do lekarza. Więc co ja mam robić? Niekiedy mam myśli, że chyba lepiej się oszpecić, by potem rozpowiadać, że mnie spotkał nieszczęśliwy wypadek. Wtedy by może ludzie nie komentowali mojego wyglądu źle, tylko współczuliby mi, że mnie coś złego spotkało.
×