Proszę was o pomoc, chciałbym wyleczyć się z narcyzmu i manii wyższości jakiej nabawiłem się w pogoni za sukcesem, przy okazji raniąc kogoś kogo kocham... i chcę się zmienić, nie tylko dla siebie, ale też dla osoby, którą tak bardzo kocham...
Czy jest tu ktoś kto mógłby mi udzielić taką pomoc ? jestem studentem, nie mam na razie pracy ani żadnych środków utrzymania... także bardzo byłbym wdzięczny gdyby ktoś chciał mi udzielić pomocy nieodpłatnie. Mieszkam w Rzeszowie. Jeszcze raz proszę was, kogokolwiek, pomóżcie
-- 16 sty 2012, 18:42 --
dodma jeszcze, ze stałem się wypadkową nadmiernych ambicji moich rodziców